Wg Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) od stycznia do końca czerwca 2022 roku w kraju zarejestrowano 9771- osobowych aut z napędem elektrycznym. Z kolei Licznik Elektromobilności informuje, że w sumie po polskich drogach jeździ już ponad 50 tys. takich pojazdów. O ile w przypadku samochodów z napędem tradycyjnym można mówić o regresie i spadku dynamiki rejestracji, liczba wydań aut w pełni elektrycznych (BEV) wzrosła rok do roku o 98 proc., a typu PHEV o 11,4 proc. Tak znaczący przyrost oznacza, że być może w tym roku liczba rejestracji wzrośnie co najmniej o połowę. W perspektywie najbliższych trzech lat ma być ich już ponad pół miliona.
Eksperci CUK Ubezpieczenia sprawdzili, ile kosztuje ubezpieczenie samochodu elektrycznego. Należy jednak zaznaczyć, że ciągle jest ich w Polsce stosunkowo niewiele. Stąd też analizę cen polis dla wybranych modeli trzeba traktować z pewnym dystansem. Co więcej, w przypadku aut spalinowych jednym z głównych czynników wpływających na wysokość polisy jest pojemność silnika. Dla aut elektrycznych tego parametru nie ma, więc kalkulacja składki jest tym bardziej skomplikowana.
I tak najtaniej za polisę komunikacyjnego OC zapłacą właściciele elektryków reprezentujących najmniejsze segmenty rynku. W przypadku Renault Zoe cena ubezpieczenia rozpoczyna się już od 640 zł rocznie. Osoby, które chcą wykupić polisę dla popularnego Nissana Leaf, muszą liczyć się z wydatkiem w przedziale 620-925 zł rocznie. Z kolei dla posiadaczy Tesli 3 Long Range średnia składka wyniesie ok. 810 zł. Większe rozbieżności cen są widoczne przy ubezpieczeniu autocasco. Średnia wysokość polisy dla ubezpieczających Nissana Leaf wyniesie 1113 zł. W przypadku Tesli 3 koszt AC to przeciętnie 6300 zł. Jednak najwyższe kwoty na ubezpieczenie zapłacą posiadacze luksusowego modelu X- składka za polisę AC może wynieść w ich przypadku nawet 11756 zł rocznie!
– To, co można zaobserwować na pierwszy rzut oka, to duża rozbieżność w cenach polis dla samochodów elektrycznych u różnych ubezpieczycieli. Przyczyna tkwi głównie w niewielkiej liczbie takich pojazdów oraz ograniczonej możliwości analizy szkodowości. O ile w przypadku ubezpieczenia OC komunikacyjnego cena dla pojazdów elektrycznych, czy hybrydowych kształtuje się na zbliżonym poziomie do aut z napędem tradycyjnym, autocasco dla elektryków kosztuje więcej. Wprawdzie pojazdy te nie mają wielu podzespołów np. skrzyni biegów, wtryskiwaczy czy turbosprężarki, a silnik jest prostszy, więc likwidacja szkody może być tańsza, decydującą rolę ogrywa jednak wartość samochodu. Elektryczne są po prostu droższe, a więc droższe jest też ubezpieczenie AC – komentuje Kamila Grandzicka z CUK Ubezpieczenia.
Ważną częścią ubezpieczenia AC jest pomoc w przypadku nieprzewidzianych zdarzeń drogowych. Wsparcie assistance dla pojazdów elektrycznych przydaje się tak samo, jak w przypadku spalinowych podczas awarii, wypadku lub kradzieży. Właściciele elektryków mogą również liczyć na pojazd zastępczy, transport kierowcy i pasażerów, nocleg, a ponadto na holowanie do punktu ładowania w przypadku rozładowania baterii na trasie.
– Przy pustym baku w aucie spalinowym możemy liczyć na uzupełnienie paliwa na miejscu przez pomoc assistance. W przypadku samochodu z napędem elektrycznym funkcjonuje to nieco inaczej. Praktyką jest przewożenie rozładowanego samochodu na lawecie do najbliższej stacji ładowania. Pasażerowie mogą w tym czasie odpocząć i np. zjeść obiad. Warto jednak dokładnie wczytać się w warunki assistance i porównać je w różnych towarzystwach. W wielu ofertach występują bowiem limity. Oznacza to, że np. pomoc w przypadku rozładowania baterii jest udzielana tylko 2 razy w ciągu roku – wskazuje Kamila Grandzicka z CUK Ubezpieczenia.
Zakup auta w pełni elektrycznego, nie wspominając już o zasilanym przez wodór, wciąż znacząco przewyższa cenę pojazdu wyposażonego w napęd tradycyjny. Tańsze jest jednak jego użytkowanie. Jak wynika z analiz firmy SPIE Building Solutions, w czerwcu 2022 r. koszt ładowania samochodu elektrycznego wynosił około 13 zł na 100 km, przy założeniu średniego zużycia energii na poziomie 20 kWh/100 km. To wyliczenia dla ładowania pojazdu prądem przemiennym AC zgodnie z taryfą G11, której średnia cena po obniżce VAT to 0,67 zł/kWh. Natomiast kiedy cena oleju napędowego lub benzyny oscyluje między 7 a 8 zł za litr, przejechanie 100 km autem z napędem spalinowym palącym średnio 7 l/100 km kosztuje około 50-55 zł.
Źródło: Brandscope
Wraz z nadejściem wiosny na polskim niebie pojawia się coraz więcej dronów. Średnio od maja do lipca odbywa się aż…
Ile kosztuje RTG psa po wypadku, ile leczenie złamania. Czy rachunek można pokryć z polisy? W Polsce mieszka ok. 8…
W tym roku 75 przedstawicieli Nationale-Nederlanden zostało przyjętych do Million Dollar Round Table (MDRT) – prestiżowego, międzynarodowego stowarzyszenia, które zrzesza…
Tegoroczna majówka będzie wyjątkowo długa – biorąc 3 dni urlopu możemy przedłużyć weekend aż do 7 dni. Jednak nie wszyscy…
Inflacja spada, ale kierowcy nadal muszą się liczyć ze wzrostem cen. Mimo to od stycznia do marca 2024 roku zarejestrowano…
UNIQA wdrożyła cyfrowe potwierdzanie tożsamości podczas składania wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia. Usługę mojeID dostarcza ubezpieczycielowi hub technologiczny KIR. Dzięki…