Łukasz Szelecki nie będzie miło wspominał pobytu na Krecie. Trafił bowiem do miejscowego szpitala z zapaleniem płuc. Mężczyzna zarzuca firmie Ergo Hestia, że nie chce ona wydać pieniędzy na sprowadzenie go do kraju. Ubezpieczyciel wyjaśnia, że podróż w takich przypadkach nie może zagrażać klientowi.
Pan Łukasz za pośrednictwem portalu Facebook prosi o pomoc w sprowadzeniu go do kraju. Po przyjeździe na Kretę nabawił się ostrego zapalenia płuc. Z wpisu dowiadujemy się, że lekarz z tamtejszego szpitala powiedział, że do kraju może wracać samolotem medycznym, który przysługuje mu z ubezpieczenia. Oprócz tego dowiadujemy się, że ubezpieczyciel odmawia mu transportu. Argumentuje to tym, że obecny stan pacjenta nie pozwala na to. Łukasz Szelecki twierdzi jednak, że firma nie chce wydawać pieniędzy na jego transport.
Portal WP.pl postanowił o całą sprawę zapytać Arkadiusza Brulińskiego, rzecznika Ergo Hestii. Zapewnił on, że firma doskonale zna sprawę i dodaje, że wpis pana Łukasza nie daje pełnego spojrzenia na sprawę. Rzecznik zapewnia, że firma nie ucieka od organizacji transportu dla swoich klientów i nie kieruje się tutaj pieniędzmi.
Arkadiusz Bruliński dodaje:
„Musimy mieć pewność, że klient jest bezpieczny pod względem medycznym. Asystor, który w imieniu naszej firmy działa na miejscu, nie weźmie na siebie odpowiedzialności, gdy nie ma tej pewności”
Pan Łukasz twierdzi jednak, że miejscowi lekarze pozwolili mu powrócić do kraju. Rzecznik Ergo Hestii tłumaczy jednak, że to nie na nich spoczywa odpowiedzialność za podjęcie decyzji. Jeśli chodzi o pokrycie kosztów transportu i jego rodzaju decyduje lekarz z Centrum Assistance Medycznego na podstawie OWU. Brany pod uwagę jest raport medyczny. Zakażenie układu oddechowego jest przeciwskazaniem do lotu samolotem.
Arkadiusz Bruliński dodaje również, że:
„Wiem, że kieruje nimi chęć poruszenia nieba i ziemi, ale my musimy postępować zgodnie z ustalonymi zasadami. Oczywiście, do każdej sprawy podchodzimy indywidualnie, jednak podobnych sytuacji mieliśmy już wiele i warto zaufać naszemu doświadczeniu”.
Ergo Hestia przekonuje, że gdy tylko lekarz pozwoli na lot, pan Łukasz zostanie przetransportowany do Polski. Jeśli stan zdrowia pozwoli na przelot i klient wyrazi taką chęć to przelot będzie mógł odbyć się już we wtorek.
Poniżej znajdują się wpisy pana Łukasz Szeleckiego na portalu Facebook:
Źródło: www.finanse.wp.pl, Facebook
Ferie zbliżają się wielkimi krokami i pomimo tego, że póki co na horyzoncie nie widać…
Ubezpieczenia to bardzo ważny element ochrony rolnika i jego działalności. A dodatkowa ochrona od ryzyk niewymienionych…
Jak wiadomo umowy ubezpieczenia dotowanego można zawierać w zakładach ubezpieczeń, które podpisały umowy z Ministrem…
TUW PZUW w swojej strategii na 2025 rok stawia na transformację energetyczną i inwestycje infrastrukturalne,…
Od połowy listopada Europ Assistance Polska znajduje się w nowej siedzibie – kompleksie biznesowym myhive…
Niewątpliwie dobór odpowiednich odmian roślin ma istotne znaczenie dla rolników – zwłaszcza w obliczu zmian…