Aktualności

Sąd Okręgowy odrzuca stanowisko TU w sprawie wypadku na chodniku

Idąca chodnikiem kobieta potknęła się o leżące na nim rury PCW, które pozostawiła firma wykonująca obok prace związane z budową sieci gazowej. Pomimo, ze kobieta złamała nadgarstek – ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania. Sprawą zajął się sąd.

 
Do zdarzenia doszło wieczorem, w miejscu, które nie było oświetlone ani w żaden sposób zabezpieczone i oznakowane. Poszkodowana w wyniku wypadku doznała złamania prawego nadgarstka z przemieszczeniem. W związku z tym, iż ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania, kobieta wystąpiła na drogę postępowania sadowego.
 

Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania

 
Ubezpieczyciel firmy, która wykonywała prace, odmówił uznania swojej odpowiedzialności za wypadek, twierdząc, że wina leżała wyłącznie po stronie nieuważnej pieszej.
 

Sąd Rejonowy nie podzielił stanowiska ubezpieczyciela

 
Sąd stwierdził, że firma ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za wypadek. Ustawowym obowiązkiem ubezpieczonej firmy, która w celu składowania rur PCW zajęła pas drogowy przeznaczony dla pieszych, było uzyskanie na to zgody prezydenta miasta. Następnie wykorzystanie pasa drogowego w sposób zapewniający bezpieczne warunki poruszania się po nim pieszych. Firma nie tylko nie uzyskała takiej zgody, ale przede wszystkim nie podjęła żadnych działań mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa dla ruchu pieszych. Jej działanie jest więc bezprawne i zawinione, a podstawą prawną odpowiedzialności jest art. 415 kodeksu cywilnego.
 

Sąd: Niezabezpieczone rury PCW o wysokości 10 cm i szerokości 50 cm są zagrożeniem

 
Pozostawione w warunkach nocnych w poprzek chodnika, bez oznakowania, w miejscu nieoświetlonym, stanowiły przeszkodę stwarzającą realne zagrożenie dla pieszych. Takie rury PCW nie są przeszkodą, której może się spodziewać w normalnych okolicznościach każdy pieszy (jak znak drogowy, krawężnik, barierka itp.). Nie można zatem przeciętnemu użytkownikowi chodnika, a tym bardziej 58-letniej kobiecie, stawiać zarzutu nieuważnej obserwacji drogi i przyczynienia się w ten sposób do powstania szkody.
Ubezpieczyciel ma zapłacić poszkodowanej kobiecie 23 325 zł zadośćuczynienia i odszkodowania. Wyrok utrzymał w mocy Sąd Okręgowy w Sieradzu.
 
sygnatura akt: I ACa 170/17
 
Źródło: www.rp.pl

Bartosz

Disqus Comments Loading...
Share
Published by
Bartosz

Recent Posts

UNIQA i Grupa mBanku przedłużają strategiczne partnerstwo 

UNIQA i Grupa mBanku przedłużyły współpracę na kolejne 12 lat w modelu dystrybucji wyłącznej. Partnerstwo…

7 godzin ago

IRON – nowy poziom cyfrowej sprzedaży ubezpieczeń w InterRisk 

InterRisk, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rynku, uruchomił platformę IRON – nowoczesne narzędzie wspierające agentów w sprzedaży…

7 godzin ago

Dlaczego warto wybrać profesjonalne biuro rachunkowe?

W dzisiejszych czasach prowadzenie firmy wiąże się z wieloma wyzwaniami, a jednym z kluczowych elementów…

1 dzień ago

Assistance drogowe od InterRisk – przepis na spokojną podróż 

Niespodziewana awaria, przebita opona czy brak paliwa mogą przytrafić się każdemu z nas. W takich…

1 dzień ago

„Bezpieczny Biznes w TUW-ie” – kompleksowa ochrona dla małych i średnich przedsiębiorstw 

Prowadzenie własnej firmy to nie tylko realizacja pasji i ambicji, ale również codzienne mierzenie się…

1 dzień ago

Wyjazd na Słowację – jakie ubezpieczenia trzeba mieć? 

Wyjazd na Słowację, jak każda podróż wymaga odpowiedniego przygotowania. Jednym z najczęstszych pytań, które się…

2 dni ago