PZU planuje za dwa miesiące zaprezentować aktualizację strategii, połączoną z nową ofertą produktową. W I półroczu zanotowano 1,45 mld zł, co oznacza, że zysk netto był ponad dwukrotnie wyższy niż w I półroczu 2016 r.
Paweł Surówka, prezes PZU potwierdza: „ PZU pobiło kolejne rekordy. Półroczna składka przypisana brutto przekroczyła 11,6 mld zł, co jest najlepszym półrocznym wynikiem w historii firmy. Dodatkowo II kwartał zostanie zapamiętany nie tylko dzięki finalizacji zakupu Banku Pekao, ale również z uwagi na kolejną rekordową sprzedaż, która była nawet wyższa niż w I kwartale” – dodaje Paweł Surówka.
Cały rynek wzrósł o 27,2 proc., przede wszystkim dzięki wzrostowi w ubezpieczeniach komunikacyjnych, ale ubezpieczeniowy gigant rósł szybciej i zwiększył udziały rynkowe zarówno w ubezpieczeniach majątkowych, jak i życiowych. Odszkodowania netto wyniosły w II kwartale 3,5 mld zł. Zaś w całym I półroczu odszkodowania wyniosły 7,21 mld zł, czyli wzrosły o 17 proc. Wynik działalności lokacyjnej z uwzględnieniem konsolidacji banków (Alior i Pekao) i kosztów odsetkowych wyniósł w II kwartale 1,12 mld zł, czyli był o 9 proc. wyższy, niż oczekiwano (1,02 mld zł).
„Patrząc na podstawową działalność, II kwartał był dobry dla firmy. Wyraźnie poprawiła się marża netto w ubezpieczeniach grupowych do 25 proc. w II kwartale 2017 r. z 15 proc. kwartał wcześniej, głównie dzięki powrotowi wskaźnika śmiertelności do średniej historycznej po wyraźnym skoku śmiertelności w I kwartale. Po dwóch latach strat w segmencie ubezpieczeń komunikacyjnych PZU powróciło do rentowności, głównie dzięki mocnym zwyżkom średnich cen ubezpieczenia OC” – tłumaczy Kamil Stolarski, analityk Haitong Banku. Zysk netto grupy PZU w II kwartale wyniósł 506 mln zł, czyli o 3 proc. poniżej oczekiwań rynku, który spodziewał się, że wyniesie on 520,3 mln zł. „Wyniki działalności ubezpieczeniowej oceniamy pozytywnie, więc osiągnięcie tak niskiego zysku netto musiało wynikać z czynników pozaoperacyjnych. Dlatego też pozytywnie patrzymy na kolejne kwartały” – ocenia Maciej Marcinowski, analityk Trigona.
Ubezpieczeniowy gigant zapowiada na przełom października i listopada aktualizację strategii, połączoną z nową ofertą produktową. Jak dodaje szef PZU: „ Chcieliśmy być bliżej klienta i wszyscy zaangażowani w ten proces pracują nad tym, aby pokazać, jak należy sobie wyobrazić nowe PZU i jak mają wyglądać nowe rozwiązania produktowe”. Jednym z pomysłów jest połączenie TFI PZU i TFI Pioneer (należy do Pekao) i zaoferowanie nowych produktów, głównie funduszy naśladujących indeksy giełdowe. „Perspektywa czasowa pozostanie ta sama. Będziemy robili aktualizację celów strategicznych, przede wszystkim w segmencie bankowym” – dodaje prezes.
Źródło: www.pzu.pl
Ferie zbliżają się wielkimi krokami i pomimo tego, że póki co na horyzoncie nie widać…
Ubezpieczenia to bardzo ważny element ochrony rolnika i jego działalności. A dodatkowa ochrona od ryzyk niewymienionych…
Jak wiadomo umowy ubezpieczenia dotowanego można zawierać w zakładach ubezpieczeń, które podpisały umowy z Ministrem…
TUW PZUW w swojej strategii na 2025 rok stawia na transformację energetyczną i inwestycje infrastrukturalne,…
Od połowy listopada Europ Assistance Polska znajduje się w nowej siedzibie – kompleksie biznesowym myhive…
Niewątpliwie dobór odpowiednich odmian roślin ma istotne znaczenie dla rolników – zwłaszcza w obliczu zmian…