Według prezesa Europy Ubezpieczenia segment ubezpieczeń i gwarancji turystycznych jest wciąż zbyt mały, aby istotnie zmienić trajektorię wzrostu całej branży zdominowanej przez ubezpieczenia komunikacyjne. Z tego powodu należy szukać nowych szans na to, aby rynek ubezpieczeniowy stawał się coraz większy.
Analizy pokazują, że polski rynek ubezpieczeń od lat w mniej lub bardziej dokładny sposób podąża za zmianami PKB.
– Można oczekiwać, że w najbliższych latach ta dynamika będzie się utrzymywać. Chyba, że branża znajdzie metodę na zwiększenie skłonności do zakupu dobrowolnych ubezpieczeń, których penetracja w Polsce jest wciąż niska i to pomimo dobrych danych pokazujących wzrost zamożności społeczeństwa – uważa Artur Maliszewski, prezes spółek Europy Ubezpieczenia.
Ważnym momentem okazał się okres pandemii, po którym w porównaniu do wartości przed 2020 rokiem, Europa Ubezpieczenia zanotowała nie tylko istotny wzrost zebranej składki z ubezpieczeń kosztów leczenia w podróży, ale także i rekordowe zainteresowanie ubezpieczeniem kosztów rezygnacji sprzedawanych przez biura podróży do wycieczek lub kupowanych bezpośrednio przez podróżnych.
Warto przypomnieć, że Europa Ubezpieczenia według statystyk jest w rynkowej pierwszej trójce pod względem sprzedaży ubezpieczeń i gwarancji turystycznych. Jednak jak zauważa prezes ubezpieczyciela, ten segment jest jednak wciąż zbyt mały, aby istotnie zmienić trajektorię wzrostu całej branży zdominowanej przez ubezpieczenia komunikacyjne. W jego opinii poszczególni gracze będą raczej koncentrować się na wzmacnianiu dochodowości i utrzymaniu rentownego wzrostu. I jest to naturalnym priorytetem dla sektora, który odgrywa znaczącą rolę w wygładzaniu szoków makroekonomicznych i stabilizowaniu gospodarki.
Artur Maliszewski przekonuje, że na przykład wzrost nakładów na inwestycje w technologie może nie tylko dać branży wyższą efektywność, ale stać się też aktywatorem rozwoju biznesu i budowania wartości nowych konceptów, jak embedded insurance (ubezpieczenia wbudowane w inne usługi). Jednak jak zauważa, bez impulsów i świadomego działania państwa, trudno będzie poszerzyć rynek i istotnie zmniejszyć lukę ubezpieczeniową.
– W kolejnych latach musimy szukać nowych szans na to, aby rynek ubezpieczeniowy stawał się coraz większy. Stawką jest odporność gospodarki i społeczeństwa w obliczu narastającego ryzyka, z klimatycznym, ekonomicznym i geopolitycznym na czele – podkreśla Artur Maliszewski.
Źródło: Europa Ubezpieczenia
VeloBank udostępnił swoim klientom nową ofertę, którą przygotował dzięki partnerstwu z Allianz Partners. Pakiet Medyczny, który umożliwia dostęp do wizyt…
W ostatnich dniach odbył się wielki finał ogólnopolskiego turnieju „Z Orlika na Stadion”. Sponsorem generalnym wydarzenia był PZU. Zwycięzcami rozgrywek…
Wystartowała nowa kampania online UNIQA dla Biznesu z udziałem klientów korporacyjnych ubezpieczyciela. Przedstawione są w niej historie czterech firm, które…
Ubezpieczenie Dom Max oferowane przez InterRisk to produkt, który kompleksowo obejmuje ochroną budynki i lokale mieszkalne a także inne mienie…
„Między Nami” i „Między Nami Gold” to pierwsze produkty wprowadzone na rynek przez połączoną Vienna Life. Nowe grupy otwarte wyróżniają się m.in. wyższymi niż w innych…
Pod hasłem "Dbanie o zdrowie przynosi korzyści" ruszyła nowa kampania Generali. W jej ramach ubezpieczyciel promuje zdrowy styl życia oraz zachęca…