Jak podaje Rp.pl , sprawczyni skody – Renata J. podczas manewru cofania nie zachowała należytej ostrożności i uderzając w prawidłowo zaparkowaną toyotę. Twierdziła, że czekała na kierowcę tego auta, ale ten nie nadchodził, więc pozostawiła mu na szybie kartkę ze swoim nazwiskiem i numerem telefonu. Problem w tym, że gdy kierowca przyszedł następnego dnia, nie znalazł wiadomości od Renaty J., lecz zupełnie inną, od anonimowej osoby. Zostawienie za wycieraczką kartki z nazwiskiem i numerem swojego telefonu absolutnie nie wystarczy – stwierdziły sądy.
Szkoda parkingowa została zgłoszona ubezpieczycielowi pojazdu Renaty J., który wypłacił autoryzowanej stacji dealerskiej 5063,85 zł. Zwrotu tej kwoty zażądał od sprawczyni szkody jego następca prawny – spółka X. Argumentował, że Renata J. oddaliła się z miejsca zdarzenia nie powiadamiając poszkodowanej o zdarzeniu drogowym – nie podała danych dotyczących polisy ubezpieczeniowej lub zakładu ubezpieczeń, a także danych pojazdu który uczestniczył w kolizji. Zgodnie z art. 43 pkt 4 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący zbiegł z miejsca zdarzenia.
Renata J. kwestionowała ustalenia ubezpieczyciela. Według jej wersji, wcale nie uciekła, lecz po dłuższym czasie oczekiwania na kierowcę toyoty, zostawiła mu przy aucie kartkę ze swoimi danymi i numerem telefonu. Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli uznał jednak takie tłumaczenie za niewiarygodne: gdyby tak było, to anonimowa osoba nie miałaby powodu zostawiać wiadomości dla kierowcy poszkodowanego auta. Z zeznań poszkodowanej wynikało, że poza kartką w foliowej torebce zawieszonej na klamce pojazdu nie znalazła żadnej innej kartki. Według Sądu trudno zakładać, aby ktokolwiek inny tę kartkę usunął. Sąd przypomniał, że w art. 16 ust 2 pkt. 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych przewidziano katalog zachowań, jakie sprawca zdarzenia drogowego winien bezwarunkowo podjąć.
Renata J. nie zawiadomiła ubezpieczyciela o zdarzeniu na parkingu. Poza tym nawet, jeśli rzeczywiście podjęła próbę przekazania swojego numeru telefonu i nazwiska właścicielowi toyoty, to i tak dane takie nie są informacją pozwalającą na zidentyfikowanie zakładu ubezpieczeń, w którym wykupiona została polisa OC sprawcy. Dlatego Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powodowej spółki 5063,85 zł wraz z odsetkami od dnia wytoczenia powództwa.
W przypadku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ppm. chodzi przede wszystkim o działanie sprawcy zmierzające do uniknięcia odpowiedzialności cywilnej za wyrządzoną szkodę. Sąd Okręgowy w Sieradzu nie dopatrzył się jednak żadnych nieprawidłowości, które uzasadniałyby zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa. W wyroku czytamy: „Gdyby zamiarem pozwanej nie było opuszczenie miejsca zdarzenia w celu uniknięcia odpowiedzialności, to najpóźniej po przyjeździe do domu zadzwoniłaby np. na policje i poinformowała o zdarzeniu lub zgłosiła zdarzenie ubezpieczycielowi, czego jednak nie zrobiła – pokreślił Sąd Okręgowy w Sieradzu oddalając apelację.
Sąd zauważył też, że pozwana mogła podjąć próby ustalenia danych właściciela toyoty, pytając chociażby mieszkańców bloku, przed którym doszło do kolizji. Wyrok jest prawomocny.
Źródło: www.rp.pl
Niezależnie od tego ile mamy lat, jaki zawód wykonujemy czy też jaki styl życia prowadzimy może się nam przytrafić nieszczęśliwy…
Po ubezpieczenia od utraty dochodu sięgają nie tylko zamożni – potwierdza to analiza przeprowadzona przez Leadenhall Insurance. Z danych firmy wynika,…
Niestety kradzież roweru to sytuacja, której nie przewidzimy, a do której dochodzi stosunkowo często. Warto jednak dawać sobie sprawę, że…
Sezon narciarski 2024/2025 zbliża się wielkimi krokami, a już niebawem zarówno polskie, jak i zagraniczne stoki wypełnią się miłośnikami sportów…
Jak wiadomo, posiadacze pojazdów zobligowani są do posiadania ważnej polisy OC. Jednak praktyka pokazuje, że czasami dochodzi do sytuacji, gdy…
Listopad to miesiąc, w którym od lat zwraca się szczególną uwagę na problem męskich nowotworów, a także dobrostanu psychicznego. Dla…