Sieć Green Caffe Nero może liczyć się z licznymi pozwami o odszkodowanie od klientów, którzy zatruli się salmonellą po spożyciu ciastek. Klienci mogą zażądać zwrotu pieniędzy za wizyty lekarskie, a także wyrównanie strat za niewykonane w czasie choroby obowiązki służbowe.
Jak potwierdza Sanepid – do zatrucia doszło w poniedziałek 4 czerwca około popołudnia. Stwierdzono, że zatruciu uległy 24 osoby, w tym jedno dziecko. 16 z nich trzeba było hospitalizować. Klienci zatruli się ciastami z kremem.
WSSE w Warszawie dotychczas skontrolował cztery kawiarnie i zakład produkcyjny. W punktach gastronomicznych inspektorzy stwierdzili niewłaściwe przechowywanie produktów spożywczych. Były trzymane w zbyt wysokiej temperaturze. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Warszawie informuje, że prowadzi dochodzenie epidemiologiczne w sprawie zbiorowego zatrucia pokarmowego. Joanna Narożniak z Mazowieckiej Inspekcji Sanitarnej potwierdza: „Wstępne informacje wskazują na to, że mamy do czynienia z zatruciem bakterią salmonella. Wszystkie osoby zgłosiły, że spożywały produkty w kawiarniach sieci”.
Po okresie leczenia klienci mogą przed sądem ubiegać się o odszkodowania. Podstawą do roszczeń jest artykuł 415 Kodeksu cywilnego, który stanowi, że kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.
W tym przypadku szkodę stanowią głównie koszty leczenia. Ich zwrotu mogą domagać się klienci restauracji. Warto zwrócić uwagę na to, że jeśli pobyt w szpitalu i leczenie trwa dłużej, poszkodowani mogą ubiegać się o tak zwane utracone korzyści. W tym przypadku jest to brak możliwości powrotu do pracy i utraty w związku z tym możliwości zarobkowania.
Głównym dokumentem w tej sprawie będą paragony świadczące o tym, że klienci byli w tej restauracji właśnie w poniedziałek, kiedy doszło do zatruć. Dokumentacja lekarska poświadczająca nasz stan zdrowia również z jest niezbędnym dokumentem w dochodzeniu o odszkodowanie.
Adwokat Joanna Wołek-Łysoń wskazuje, że poszkodowani w tej sprawie, mogą dodatkowo domagać się zadośćuczynienia: „To jest już trudniejsze do wykazania. W uzasadnieniu mamy krzywdę, czyli coś, czego nie możemy w prosty sposób tak wymiernie, dokumentem albo kwotą wycenić. Chodzi o sytuację, w której pojawiają się takie indywidualne kwestie cierpień fizycznych. Na przykład jeśli ktoś ten rozstrój zdrowia i pobyt w szpitalu przechodzi w wyjątkowo drastyczny sposób”.
Restauracja może próbować zawrzeć z poszkodowanymi ugody. „Wydaje się, że w części przypadków może to być nawet korzystniejsze oraz szybsze dla klientów. Być może sieć restauracji nie będzie chciała stracić reputacji i będzie starać się załatwić to w sposób polubowny, pojednawczy” – wyjaśnia Joanna Wołek-Łysoń.
„Wstępne ustalenia wskazują, że partia produktów nabiałowych dostarczona do naszej piekarni zaopatrującej kawiarnie w ciasta, mogła nie spełniać wymogów bezpieczeństwa żywności, pomimo, że podlega badaniom. Po odebraniu sygnałów w trybie pilnym uruchomiliśmy konieczne do wyjaśnienia tych sygnałów procedury. W związku z tym, zdecydowaliśmy się na natychmiastowe wstrzymanie sprzedaży wszystkich ciast z kremem, które mogłyby się okazać potencjalną przyczyną sygnalizowanych niedyspozycji żołądkowych. Obecnie sprawa jest badana w ramach procedur wewnętrznych i Sanepidu” – dodano na stronie firmy.
Źródło: www.money.pl www.polsatnews.pl
Ferie zbliżają się wielkimi krokami i pomimo tego, że póki co na horyzoncie nie widać…
Ubezpieczenia to bardzo ważny element ochrony rolnika i jego działalności. A dodatkowa ochrona od ryzyk niewymienionych…
Jak wiadomo umowy ubezpieczenia dotowanego można zawierać w zakładach ubezpieczeń, które podpisały umowy z Ministrem…
TUW PZUW w swojej strategii na 2025 rok stawia na transformację energetyczną i inwestycje infrastrukturalne,…
Od połowy listopada Europ Assistance Polska znajduje się w nowej siedzibie – kompleksie biznesowym myhive…
Niewątpliwie dobór odpowiednich odmian roślin ma istotne znaczenie dla rolników – zwłaszcza w obliczu zmian…