Zakład ubezpieczeń nie może żądać od poszkodowanego, aby wykazał, że wypadkowi jest winien właściciel stojącego pojazdu – orzekł Sąd Najwyższy*. Jak podaje „Rzeczpospolita” [Nr z 24.08.2018 r.] – wyrok ten może mieć olbrzymie znaczenie dla tzw. likwidacji szkód z polisy OC.
Zakład ubezpieczeń odpowiada za wypadek podczas postoju na ostrzejszych zasadach, tj. na zasadzie ryzyka. Osoba poszkodowana lub jej bliscy nie muszą wykazywać zawinienia właścicielowi auta, a w praktyce firmie ubezpieczeniowej, w której miał on wykupioną polisę. Firmy ubezpieczeniowe często odmawiają przyjęcia odpowiedzialności za szkody, które powstały w czasie postoju pojazdu. Odmowę często uzasadniano tym, że poszkodowany powinien wykazać winę właściciela pojazdu.
Danuta L. domagała się od zakładu ubezpieczeń 150 tys. zł zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią jej partnera, który zmarł w marcu 2010 r. na skutek zatrucia tlenkiem węgla w kabinie ciągnika siodłowego należącego do firmy transportowej.
Danuta L. pozwała właściciela firmy przewozowej uzyskując korzystny wyrok. Jak się okazało właściciel firmy wyjechał z Polski, a co za tym idzie egzekucja okazała się niemożliwa. W związku z tym, kobieta zażądała zapłaty odszkodowania od firmy ubezpieczeniowej. Firma ubezpieczeniowa jednak odmówiła wypłaty twierdząc, że do zdarzenia wyrządzającego szkodę doszło w czasie postoju pojazdu. Taka sytuacja jednak jest poza zakresem pojęcia „ruch” pojazdu mechanicznego.
Po odmowach żądań Danuty L. przez Sąd Okręgowy i Sąd Apelacyjny – sprawa trafia do Sądu Najwyższego, który podważył zdanie poprzedników. W uzasadnieniu wyroku wskazano , że wykładnia językowa przepisów definiujących ruch nie wystarcza do stwierdzenia, jaka zasada odpowiedzialności ma zastosowanie do szkody powstałej podczas postoju. Niezbędne jest odwołanie się do wykładni systemowej i funkcjonalnej, do ogólnych reguł odpowiedzialności z kodeksu cywilnego.
Te zaś nakazują przyjąć, że odpowiedzialność cywilna posiadacza pojazdu zarówno w ruchu, jak i na postoju została ukształtowana na zasadzie ryzyka, a jedynie w zakresie przewozu grzecznościowego na zasadzie winy – wskazał SN.
*Sygnatura akt: II CSK 404/17
Źródło: www.rp.pl www.rf.gov.pl
Generali po raz kolejny zostało wyróżnione w rankingu ubezpieczeń domów i mieszkań, opublikowanym przez dziennik Rzeczpospolita. Ubezpieczyciel zajął pierwsze miejsce w kategoriach:…
Gwałtowne zjawiska pogodowe na stałe wpisały się już w nasz krajobraz i niestety coraz częściej niosą ze sobą zniszczenia lub…
Niezależnie od tego ile mamy lat, jaki zawód wykonujemy czy też jaki styl życia prowadzimy może się nam przytrafić nieszczęśliwy…
Po ubezpieczenia od utraty dochodu sięgają nie tylko zamożni – potwierdza to analiza przeprowadzona przez Leadenhall Insurance. Z danych firmy wynika,…
Niestety kradzież roweru to sytuacja, której nie przewidzimy, a do której dochodzi stosunkowo często. Warto jednak dawać sobie sprawę, że…
Sezon narciarski 2024/2025 zbliża się wielkimi krokami, a już niebawem zarówno polskie, jak i zagraniczne stoki wypełnią się miłośnikami sportów…