Cyberbezpieczeństwo polskich przedsiębiorstw, rola sztucznej inteligencji w zarządzaniu ryzykiem oraz kultura organizacyjna jako fundament bezpiecznego przedsiębiorstwa. O tym będą dyskutować uczestnicy dwudniowego spotkania PZU Risk Engineering Days  2017, trwa od 2 – 3 października br.

 

Spotkanie odbywa się już po raz piąty

 
W konferencji wezmą udział przedstawiciele największych polskich firm, środowisk naukowych, instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo polskiego przemysłu oraz ubezpieczeń. Eksperci będą wymieniać się swoimi doświadczeniami podczas trzech bloków tematycznych i towarzyszących im paneli dyskusyjnych, podczas których uczestnicy będą dyskutować o wykorzystaniu nowoczesnych technologii pozwalających na przewidywanie awarii maszyn dla potrzeb przemysłu, zmniejszeniu ryzyka przestoju zakładów produkcyjnych, budowaniu kultury organizacyjnej w przedsiębiorstwach, ochronie firm przed atakami hackerskimi czy kreowaniu polityki cyberbezpieczeństwa.


Motywem przewodnim tegorocznej konferencji PZU RED 2017 będzie komercjalizacja usług nowej spółki w Grupie PZU, jaką jest PZU LAB

 
„Osią zainteresowań PZU LAB będzie praca z klientami ubezpieczyciela nad rentownością i rozbudowywanie projektów, które zwiększają bezpieczeństwo firm” – mówi Maciej Tymusz, dyrektor zarządzający w Pionie Klienta Korporacyjnego.
 

Szkolenia pozwalają przećwiczyć sytuacje zagrożeń w praktyce

 
Rozwiązania bazują na sztucznej inteligencji. Służą one do wykrywania przyszłych awarii dają możliwość wykrywania awarii nawet do kilkudziesięciu godzin wcześniej niż dzięki obecnie wykorzystywanym systemom. Kolejnym obszarem działalności spółki jest projekt systemów antydronowych, którego efektem będą rozwiązania kierowane do przemysłu. Celem projektu są rozwiązania zakłócające komunikację między operatorem a samolotem bezzałogowym, przejęcie kontroli nad dronem i jego bezpieczne lądowanie w innym miejscu. Listę projektów zamyka ochrona cybernetyczna instalacji przemysłowych. „Dotychczasowe rozwiązania mierzące się z tematem cyberochrony nie skupiały się na przemyśle, a zagrożenie, jakie wiąże się z potencjalnym atakiem na jednostkę przemysłową, jest ogromne. Dlatego chcemy tę lukę wypełnić”  – dodaje Maciej Tymusz.
 
 
 
Źródło: www.pzu.pl