Zazwyczaj miłośnicy sportów ekstremalnych cenią je za dostarczanie niezapomnianych i ekscytujących wrażeń. Panowanie nad emocjami to jedno, ale w ferworze zdarzeń nie zapominajmy o własnym bezpieczeństwie – wiele dyscyplin sprzyja kontuzjom i urazom. Dlatego obok odpowiedniego sprzętu potrzebujemy również dobrego ubezpieczenia.
Wiele osób szukając sposobów na odreagowanie zawodowego stresu decyduje się na uprawianie sportów ekstremalnych. Dzięki nim testujemy nie tylko swoje możliwości, ale też nierzadko balansujemy na granicy życia i śmierci. Bez wątpienia uprawianie tego typu sportu gwarantuje wysoki poziom adrenaliny – hormonu, który sprawia, że w naszym mózgu aktywują się obszary odpowiedzialne za pamięć i przetwarzanie emocji. Tym samym adrenalina gruntuje w naszej głowie wspomnienia związane z bodźcem, które wywołały jej skok i wywołuje chęć powtarzania takich doświadczeń. Jeśli zatem mamy tendencję do ekstremalnych wypraw powinniśmy zadbać o odpowiednie ubezpieczenie turystyczne.
Warto także zdawać sobie sprawę z tego, jakie dyscypliny należą do sportów ekstremalnych. Zalicza się do nich między innymi wspinaczki, spadochroniarstwo, skoki na bungee i ekstremalne spływy sportowe. Wśród definicji zawartych w OWU możemy znaleźć także wspinaczki bez zabezpieczeń na strome zbocza czy na szczyty wieżowców (buildering), pokonywanie niebezpiecznej rzeki w pontonie (rafting) lub bieganie po miejskich ulicach i budynkach (parkour) a także zjazdy rowerem górskim, motocyklem lub kładem.
Co ciekawe, osoby uprawiające ekstremalne sporty są jednymi z najbardziej zrównoważonych emocjonalnie ludzi.
Wydawać się może, że w Polsce mamy raczej kiepskie warunki do uprawiania sportów ekstremalnych. Jednak każdy miłośnik wspinaczek doskonale odnajdzie się w Tatrach, Karkonoszach lub pośród skał Jury Krakowsko-Częstochowskiej. A pasjonaci raftingu mogą wybrać się na spływ Dunajcem w Pieninach lub rzeką Białką.
Bez względu na to, czy uprawiamy sporty ekstremalne w Polsce, czy za granicą nie powinniśmy zapominać o swoim bezpieczeństwie. Odpowiednia odzież ochronna to konieczność. Jeśli nie wiemy, w co się zaopatrzyć, warto zapytać kogoś bardziej doświadczonego, np. pracownika szkółki zajmującej się dyscypliną, która nas zainteresowała.
Doświadczenie pokazuje, że uprawianie sportów ekstremalnych wiąże się z większym ryzykiem wypadków, kontuzji czy groźniejszych urazów. Dlatego odzież czy akcesoria to jedno. Jeśli jednak mamy skłonność do przekraczania granic własnej wytrzymałości, warto, zainwestować w dobrą ochronę ubezpieczeniową. Przykładowo ubezpieczenie turystyczne od Nationale-Nederlanden umożliwia pokrycie kosztów leczenia nawet do miliona złotych, a jeśli nasz sprzęt sportowy zostanie zgubiony, zniszczony lub skradziony, otrzymamy do 5 tysięcy złotych. Towarzystwo ubezpieczeń zwróci nam także koszty, jeśli nasz zaplanowany wyjazd sportowy zostanie odwołany. Jak widać w pakiecie ze wsparciem ubezpieczyciela otrzymujemy cenne poczucie bezpieczeństwa.
Źródło: Nationale-Nederlanden
Generali Polska startuje z kampanią TU TERAZ. Marka pokazuje w niej, że każda chwila ma znaczenie, a decyzje…
Vienna Life wystartowało z kampanią wspierającą sprzedaż terminowego ubezpieczenia Vie na Życie. Produkt wprowadzony do oferty w sierpniu…
Europ Assistance Polska intensyfikuje działania ESG, łącząc wsparcie lokalnych społeczności z globalną strategią odpowiedzialnego biznesu.…
Szkoda komunikacyjna rzadko pojawia się w dogodnym momencie. W takich sytuacjach kierowcy oczekują sprawnego działania…
Rzecznik Finansowy poinformował, że spór o polisę z UFK zakończył się korzystnym rozstrzygnięciem dla klienta.…
PKO Bank Polski wprowadził do swojej oferty ubezpieczenie PKO Firma. Polisa dedykowana jest dla przedsiębiorców, którzy chcą…