Kierujący strażackim wozem ratowniczo-gaśniczym prawdopodobnie stracił panowanie na zakręcie i uderzył w drzewo. Nie wiadomo jednak czy naprawa auta będzie możliwa i ile będzie kosztowała – okazało się bowiem, że wóz nie ma ubezpieczenia autocasco.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, wiadomo, że kierowca został ukarany przez policję mandatem w wysokości 250 złotych.
Brak ochrony oznacza, że ubezpieczyciel nie pokryje kosztów naprawy. St. kpt. Bartosz Raniowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu dla portalu: ww.nto.pl wyjaśnia: „Skonsultujemy się z firmą, która wykonuje dla nas nadbudowy, poprosimy o ocenę stanu auta po kolizji i wycenę kosztów naprawy. Na podstawie tych danych komendant miejski podejmie decyzję, co dalej”.
Jak się okazuje – ubezpieczenia AC nie posiada żaden wóz strażacki w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu. Kapitan Łukasz Olejnik, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Opolu wyjaśnia: „To w gestii komendanta danej jednostki leży decyzja, czy i które auta służbowe powinny mieć takie ubezpieczenie”.
Scania, która została zniszczona podczas kolizji, ma 10 lat. Nowy wóz bojowy tej klasy kosztuje ok. 1 miliona złotych.
Źródło: www.nto.pl
Generali Polska startuje z kampanią TU TERAZ. Marka pokazuje w niej, że każda chwila ma znaczenie, a decyzje…
Vienna Life wystartowało z kampanią wspierającą sprzedaż terminowego ubezpieczenia Vie na Życie. Produkt wprowadzony do oferty w sierpniu…
Europ Assistance Polska intensyfikuje działania ESG, łącząc wsparcie lokalnych społeczności z globalną strategią odpowiedzialnego biznesu.…
Szkoda komunikacyjna rzadko pojawia się w dogodnym momencie. W takich sytuacjach kierowcy oczekują sprawnego działania…
Rzecznik Finansowy poinformował, że spór o polisę z UFK zakończył się korzystnym rozstrzygnięciem dla klienta.…
PKO Bank Polski wprowadził do swojej oferty ubezpieczenie PKO Firma. Polisa dedykowana jest dla przedsiębiorców, którzy chcą…