W dzisiejszych czasach nie wszyscy bohaterowie noszą peleryny. Do współczesnych bohaterów śmiało zaliczyć można dostawców pizzy, którzy codziennie słyszą „dlaczego tak długo”, „pizza jest zimna”, „ciasto za grube”. To tylko optymistyczny scenariusz. Dostawcy bywają okradani, bici, ale także wyzywani przez niezadowolonych klientów. Kilka dni temu w Zielonej Górze dostawca został zaatakowany gazem łzawiącym. W USA firmy ubezpieczeniowe nie chcą im nawet sprzedawać polis, twierdząc, że narażeni są na zbyt wiele niebezpieczeństw. Jak jest w Polsce?
Dostawcy pizzy, który przez ponad trzy lata pracował w łódzkiej pizzerii opowiada dla www.expressilustrowany.pl: „Każdego dnia zwracały się do mnie z pretensjami osoby, które twierdziły, że za długo oczekiwały na dostawę. Często były to wulgarne obelgi i wyzwiska. Czasem kucharz spalił placek albo kelnerka źle poinformowała, ile trzeba czekać na zamówienie, a niezadowolony klient wyżywał się na mnie. Przywiozłem kiedyś dwa placki do kamienicy znajdującej się na ulicy uznawanej za jedną z najbardziej niebezpiecznych w Łodzi. W mieszkaniu było kilka osób. Jedna z nich odebrała pizzę, ale nikt nie kwapił się, żeby zapłacić”.
W tym tygodniu w Zielonej Górze, kiedy późnym wieczorem mężczyźni zamówili pizzę i czekali na jej dostarczenie, osoba z pizzerii przywożąca im jedzenie, została zaatakowana gazem. Na miejsce wezwano policję. „Osoby odpowiedzialne za zdarzenie zostały zatrzymane” – mówi dla „Gazety Lubuskiej” podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Zapytaliśmy specjalistów z SuperUbezpieczenia.pl jak dostawcy mogą ochronić się przed skutkami napadów lub innych niebezpiecznych sytuacji. Eksperci wyjaśniają, że ochrona indywidualna NNW może przydać się w rożnych sytuacjach związanych z ryzykiem w pracy: „Polisa NNW jest ubezpieczeniem dobrowolnym, a jego działanie nie koliduje z pozostałymi formami ochrony. Celem tego rodzaju ochrony jest finansowe wsparcie osoby ubezpieczonej w przypadku trwałego uszczerbku na zdrowiu” Na pytanie dotyczące ubezpieczenia dostawcy pizzy, ekspert wskazał, że nie ma specjalnego produktu dedykowanego dla konkretnego zawodu. Aby mieć poczucie bezpieczeństwa warto więc posiadać indywidualną ochronę NNW i rozszerzyć ją o ryzyko wypadku przy pracy. Przytaczając przykład pobić dostawców pizzy, eksperci z SuperUbezpieczenia wyjaśniają, że w przypadku różnego rodzaju bójek i rozbojów – ubezpieczyciel wyłącza swoją odpowiedzialność. Kiedy sprawcy pobicia zostaną pociągnięci do odpowiedzialności za swoje czyny, wówczas muszą zapłacić za roszczenia poszkodowanych przez nich osób.
Źródło: www.expressilustrowany.pl www.gazetalubuska.pl, www.superubezpieczenia.pl
Po kilku latach względnego spokoju temat ubezpieczeń elektroniki znów wraca na biurka ekspertów Rzecznika Finansowego.…
Nowy raport PKO Ubezpieczenia „Na wszelki wypadek” pokazuje, że niemal połowa dorosłych Polaków nie czuje…
Z danych SALTUS Ubezpieczenia wynika, że w 2025 roku przeciętny Polak skorzystał z 13,7 prywatnych…
Prudential rozpoczął współpracę z Grupą LUX MED wprowadzając na rynek ubezpieczenie Twoja Hospitalizacja. Produkt daje klientom szybki…
Firmy coraz częściej szukają benefitów, które realnie wzmacniają poczucie bezpieczeństwa zespołów. Ubezpieczenie grupowe „Puls” od InterRisk łączy ochronę zdrowia,…
Zgłoszenie szkody komunikacyjnej przez aplikację mObywatel staje się realną alternatywą dla tradycyjnych kanałów. Dane PZU pokazują wyraźnie,…