Pożar katedry Notre Dame poruszył cały świat i postawił od razu pytanie jak chronione są inne zabytki. Czy polskie dobra kultury są odpowiednio chronione? Czy są ubezpieczone?
Zniszczenia w katedrze Notre Dame szacowane są na miliardy euro. Wpływ na tak wysokie starty miał wiek budynku, zniszczony dach i wiele zabytków w środku. O tym jak trudno oszacować straty mówili przedstawiciele TU i PIU.
Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń w rozmowie z money.pl powiedział wprost:
„Zabytki są z reguły niedoubezpieczone. Myślenie przez pryzmat jak najniższej składki jest w Polsce powszechne”.
Czy nasze dobra narodowe są odpowiednio ubezpieczone? Marta Bosak, rzeczniczka Muzeum Narodowego w Krakowie przyznała, że obraz „Dama z gronostajem” jest ubezpieczony, ale nie może zdradzić na jaką sumę. Skarb Państwa co prawda kupił całą Kolekcję Książąt Czartoryskich, do której zaliczamy „Damę z gronostajem”, a wiceminister kultury Jarosław Sellin ujawnił, że ten jeden obraz autorstwa Leonardo da Vinci jest w Polsce ubezpieczony na kwotę 1,4 mld zł. Włodarze Muzeum nie chciały jednak skomentować tej sprawy.
Anna Kowalów z Muzeum Narodowego we Wrocławiu powiedziała:
„Wszystkie nasze muzea są ubezpieczone. Wszystkie są wyposażone w odpowiednie systemy i monitoring bezpośrednio skomunikowany ze strażą pożarną”. Przypominamy, że we Wrocławiu można podziwiać takie dzieło jak „Panoramę Racławicką”.
Portal money.pl wysłał zapytania do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego jak w Polsce wygląda ubezpieczenie takich obiektów jak Wawel, Zamek w Malborku, Hala Stulecia, Cerkiew św. Jakuba w Powroźniku, Kościół Pokoju w Świdnicy, Cerkiew Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy w Chotyńcu. Te budynki są bezcenne dla polskiej kultury i znajdują się na liście UNESCO.
Niestety nie otrzymano odpowiedzi. Bardzo prawdopodobne jest również to, że nigdy nie poznamy dokładnych sum. W Polsce obowiązuje tajemnica ubezpieczeniowa. Towarzystwa Ubezpieczeniowe nie są chętne do udzielania informacji o zawartych umowach, a Polska Izba Ubezpieczeń nie może posiadać konkretnych informacji o konkretnych umowach.
Okazuje się, że wiele zabytków w Polsce jest niedoubezpieczonych. Są one zwykle ubezpieczane do wartości księgowej. Taka niska wartość ma m.in. wpływ na niską składkę ubezpieczenia. Dopiero w przypadku szkody wychodzi, że ubezpieczenie jest niewystarczające. Pamiętajmy, że remont zabytkowego obiektu nie może być przeprowadzony tak samo jak „zwykłego budynku”. We wszystkich pracach musi uczestniczyć m.in. konserwator zabytków. W zabytkowych obiektach odnowienie elementów musi być wykonane z tych samych samych materiałów co oryginał. Często są to elementy wykonywane na specjalne zamówienie i są bardzo kosztowne.
Źródło: money.pl,
Niezależnie od tego ile mamy lat, jaki zawód wykonujemy czy też jaki styl życia prowadzimy może się nam przytrafić nieszczęśliwy…
Po ubezpieczenia od utraty dochodu sięgają nie tylko zamożni – potwierdza to analiza przeprowadzona przez Leadenhall Insurance. Z danych firmy wynika,…
Niestety kradzież roweru to sytuacja, której nie przewidzimy, a do której dochodzi stosunkowo często. Warto jednak dawać sobie sprawę, że…
Sezon narciarski 2024/2025 zbliża się wielkimi krokami, a już niebawem zarówno polskie, jak i zagraniczne stoki wypełnią się miłośnikami sportów…
Jak wiadomo, posiadacze pojazdów zobligowani są do posiadania ważnej polisy OC. Jednak praktyka pokazuje, że czasami dochodzi do sytuacji, gdy…
Listopad to miesiąc, w którym od lat zwraca się szczególną uwagę na problem męskich nowotworów, a także dobrostanu psychicznego. Dla…