W Polsce rocznie ginie na drogach ponad 3 tys. osób. Raport *„Strategia poprawy bezpieczeństwa drogowego w Polsce”, opracowany przez Polską Izbę Ubezpieczeń przedstawia gruntowną analizę obecnego stanu wypadkowości na naszych drogach. Podaje także rozwiązania, mogące skutecznie zredukować liczbę zabitych w wypadkach.
W dniu 6 września podczas XXVII Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju, Polska Izba Ubezpieczeń przedstawiła raport pt. „Strategia poprawy bezpieczeństwa drogowego w Polsce”. Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU wyjaśnia: „W opracowaniu przedstawiamy propozycję spójnego programu poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach. Proponujemy 20 inicjatyw, które mogą przyczynić się do zmniejszenia aż o 2/3 liczby ofiar wypadków drogowych do 2030 r.”
Inicjatywy proponowane przez PIU podzielone są na kategorie: legislacja, egzekwowanie przepisów, infrastruktura czy edukacja. Izba postuluje m.in. możliwość taryfikacji ubezpieczenia OC w oparciu o mandaty i punkty karne kierowców: „Takie podejście pozwala nie tylko na karanie piratów drogowych i nagradzanie osób jeżdżących bezpiecznie. Przełoży się ono również na wzrost bezpieczeństwa ruchu drogowego, bo kierowcy, będąc świadomi wyższej składki za niebezpieczną jazdę, będą jeździć bezpieczniej” – mówi J. Grzegorz Prądzyński.
Z raportu wynika, że koszty społeczne i gospodarcze wypadków wynoszą 50 mld zł, co wynosi aż 3 proc. polskiego PKB. Taka suma sfinansowałaby budowę 500 km autostrad bądź pokryło 6-letni budżet polskiej policji. Wskaźnik śmiertelności na drogach w Polsce należy do najwyższych w Europie i jest aż o 50 proc. wyższy od średniej dla UE – sięga 7,7. Dla porównania w jednym z najbezpieczniejszych krajów – Wielkiej Brytanii – wynosi niespełna 3. W UE zajmujemy 6 lokatę od końca i wypadamy pod względem tej statystyki gorzej niż Czesi czy Węgrzy. Wypadki drogowe są też najczęstszą przyczyną śmierci młodych Polaków – odpowiadają one za co czwarty zgon w grupie wiekowej 15-24 lat. Całkowita śmiertelność młodych Polaków jest o 60 proc. wyższa niż w innych krajach europejskich a wypadki komunikacyjne są jednym z głównych źródeł tej różnicy.
Młody, trzeźwy mężczyzna zamieszkujący województwo podlaskie. Raport pokazuje, że 86 proc. osób powodujących wypadki to mężczyźni. 11 proc. sprawców było pod wpływem alkoholu. W ciągu ostatnich 10 lat wskaźnik ten spadł w Polsce o 40 proc. Najwyższą śmiertelnością w wypadkach samochodowych charakteryzują się regiony północno-wschodni oraz centralny. Najgorszy wynik zanotowało województwo podlaskie – gdzie na 100 tys. mieszkańców statystycznie 10,5 ginie w wypadkach samochodowych.
Przez nadmierną prędkość – wciąż najczęstszą przyczynę wypadków – ginie rocznie ok. 900 osób. Paradoksalnie najczęściej do takich wypadków dochodzi w dobrych warunkach atmosferycznych, w okresie letnich wakacji i na obszarze niezabudowanym. Najwięcej wypadków ze skutkiem śmiertelnym powodują kierowcy, prowadzący auta 10-20-letnie. „Wraz z wiekiem pojazdu bardzo wyraźnie rośnie prawdopodobieństwo tego, że wypadek, jeśli do niego dojdzie, będzie ze skutkiem śmiertelnym. Główne przyczyny to przestarzałe zabezpieczenia i zły stan techniczny” – ocenia J. Grzegorz Prądzyński.
Na podstawie analiz przeprowadzonych na potrzeby raportu, Polska Izba Ubezpieczeń proponuje stworzenie oraz wdrożenie kompleksowej strategii zmniejszenia wypadkowości na polskich drogach – Programu Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 2030 (Program BRD 2030). Jego celem jest zmniejszenie śmiertelności do poziomu 2,7 czyli maksymalnie 1000 wypadków śmiertelnych rocznie.
„Wzorem może być dla nas przykład Portugalii i Słowacji, które w latach 90. prezentowały podobną lub gorszą sytuację na drogach, ale implementując odpowiednie rozwiązania znacznie poprawiły bezpieczeństwo swoich obywateli. Wdrożenie odpowiedniego programu wymaga jednak silnego i solidarnego zaangażowania publicznych instytucji oraz mediów. Skuteczne pomysły powinny zostać opracowane przez specjalistów od BRD, edukacji, edukacji i marketingu” – wyjaśnia Prądzyński.
PIU postuluje także: zacieśnienie kontroli nad badaniami technicznymi pojazdów w Polsce (98 proc. pojazdów pozytywnie przechodzi kontrolę techniczną, mimo że ponad 75 proc. polskich pojazdów ma więcej niż 10 lat), zwiększenie ochrony pieszych na przejściach, np. ochrona pieszego już w trakcie zbliżania się do jezdni (m.in. jak w Niemczech, Holandii, Czechach, Francji czy Norwegii), zmianę struktury mandatów karnych, np. inne stawki za recydywę, np. uzależnienie wysokości mandatu od zarobków, edukację dzieci i młodzieży, ale także osób dorosłych.
*„Strategia poprawy bezpieczeństwa drogowego w Polsce” przedstawiona przez Polską Izbę Ubezpieczeń to niezależne spojrzenie na problem bezpieczeństwa ruchu drogowego (BRD) w Polsce. Raport powstał w oparciu o publikacje takich instytucji, jak: Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Światowa Organizacja Zdrowia, Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, Bank Światowy, raportów PIU i analiz McKinsey & Company oraz przekrojowe dane statystyczne pochodzące z Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji oraz Eurostatu. W oparciu o analizy, PIU przedstawia Program Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 2030, którego celem jest zmniejszenie śmiertelności na polskich drogach o 2 000 osób rocznie, czyli o blisko 70 proc.
Źródło: www.piu.org.pl
Ferie zbliżają się wielkimi krokami i pomimo tego, że póki co na horyzoncie nie widać…
Ubezpieczenia to bardzo ważny element ochrony rolnika i jego działalności. A dodatkowa ochrona od ryzyk niewymienionych…
Jak wiadomo umowy ubezpieczenia dotowanego można zawierać w zakładach ubezpieczeń, które podpisały umowy z Ministrem…
TUW PZUW w swojej strategii na 2025 rok stawia na transformację energetyczną i inwestycje infrastrukturalne,…
Od połowy listopada Europ Assistance Polska znajduje się w nowej siedzibie – kompleksie biznesowym myhive…
Niewątpliwie dobór odpowiednich odmian roślin ma istotne znaczenie dla rolników – zwłaszcza w obliczu zmian…