Polska jest liczącym się rynkiem dla VIG. Tak o naszym kraju powiedziała Elisabeth Stadler, prezes zarządu VIG, austriackiego ubezpieczyciela działającego w Polsce od 1998 roku.
 
15 czerwca odbyło się śniadanie prasowe z udziałem pani prezes oraz Franza Fuchsa, prezesa VIG Polska. W swojej prezentacji dla dziennikarzy ubezpieczeniowych Elisabeth Stadler zaznaczyła, że Polska ma szansę stać się jeszcze ważniejsza.
 
Vienna Insurence Group, której korzenie sięgają w Austrii 1894 roku, dziś jest obecna 25 krajach europejskich. Posiada również prawie 50 spółek ubezpieczeniowych i zatrudnia ok. 23 tysiące pracowników. Nasza część Europy to prawie połowa przypisu składki VIG, a jeśli chodzi o zysk brutto, to wskaźnik wynosi jeszcze więcej, bo aż 55%. Według przeprowadzonych wyliczeń udział ten ma dalej rosnąć.
 
Pani prezes spytana jak łączy tradycjonalizm i wręcz konserwatyzm VIG z erą wirtualną, zmienną i dynamiczną odpowiedziała, że konserwatyzm owszem jest, ale tylko w sferze inwestycyjnej i reasekuracyjnej. Natomiast na innowacje zwłaszcza technologicznie VIG jest otwarty.
 
Źródło: www.gu.com.pl