sztuczna inteligencja

TU Warta rozpoczyna testy z wykorzystaniem sztucznej inteligencji przy rozpoznawaniu uszkodzeń w samochodach. Testowane narzędzie będzie analizować zdjęcia szkód komunikacyjnych. Na ich podstawie rozpoznawane będą uszkodzone elementy karoserii samochodów, a następnie szacowane wartości odszkodowania. Pilotaż zostanie przeprowadzony przez wybraną grupę przeszkolonych pracowników. 

 

Prace nad wdrożeniem sztucznej inteligencji trwają od połowy 2018 roku

 

Adam Fulneczek, dyrektor zarządzający Departamentem Strategii Likwidacji Szkód Warty wyjaśniana czym polegać będzie wprowadzenie nowych rozwiązań: „Do nowych technologii podchodzimy w Warcie bardzo praktycznie. Wdrażane rozwiązania mają przynosić korzyści zarówno dla firmy jak i jej klientów. Tak samo będzie w przypadku Image Recognition, technologii, która z jednej strony przyśpieszy proces likwidacji szkód, z drugiej zaś oznaczać będzie efektywniejsze wykorzystanie zespołu rzeczoznawców, którzy będą mogli się skupić na skomplikowanych szkodach. Liczymy, że jeszcze w tym roku będziemy mogli w pełni wdrożyć ten projekt. Oczywiście w pierwszej fazie praca sztucznej inteligencji będzie w pełni kontrolowana przez człowieka. Ma to wykluczyć jakiekolwiek błędy na etapie zdobywania przez nią niezbędnego doświadczenia”.

 

Rozwiązanie będzie wyceniało uszkodzenia przedstawione na zdjęciach przesłanych przez klienta, w oparciu o profesjonalny system wyceny

 

W kolejnym kroku rzeczoznawca Warty zweryfikuje poprawność automatycznie rozpoznanych uszkodzeń i ewentualnie wprowadzi korekty. Zgodnie z szacunkami Warty system ten może objąć w przyszłości nawet 60% spraw zgłaszanych do firmy w związku z ubezpieczeniem komunikacyjnym.

 

Bot na infolinii zdecydowanie skróci czas oczekiwania na przyjęcie sprawy

 

Warta pracuje też nad innym projektem. Podobnie jak w pierwszym przypadku związany jest on ze sztuczna inteligencją. Jeszcze w tym półroczu część zgłoszenia szkody poprzez infolinię będzie przyjmował bot z wykorzystaniem systemu rozpoznawania mowy. Rozwiązanie to ma przyspieszyć czas oczekiwania na przyjęcie sprawy, szczególnie w momencie wzmożonego ruchu (tj. po przejściach gwałtownych burz, powodzi, orkanów itp. ). Kolejna część rozmowy odbędzie się już z pracownikiem, który zaoferuje klientowi możliwe warianty rozliczenia szkody czy zorganizowania usług, będzie nadal prowadzona przez pracowników ubezpieczyciela.

 

Źródło: www.warta.pl