Pasażer golfa, który podczas jazdy nie zapiął pasów jest współwinny za szkody, których doznał. Sąd Apelacyjny w Białymstoku oszacował jego przyczynienie się do własnej szkody aż na 50 proc. Udział poszkodowanego zmiarkował dopiero Sąd Najwyższy* do 30 proc.
Poszkodowany pasażer siedział na tylnym siedzeniu golfa. Co prawda za wypadek odpowiada kierowca, który ponad dwukrotnie przekroczył prędkość i tym samym doprowadził do zderzenia z innym pojazdem, ale do szkody przyczynił się sam poszkodowany nie zapinając pasów. Jako jedyny doznał on poważnych obrażeń w tym urazu głowy. Poszkodowany pasażer pozwał towarzystwo ubezpieczające auto o zadośćuczynienie za szkody na zdrowiu, które sądy wyceniły na 300 tys. zł. Jednak takiej sumy poszkodowany nie uzyskał.
Zakłady ubezpieczeń coraz częściej zarzucają pasażerom niezapięcie pasów – tym samym ograniczają swoją odpowiedzialność. To z kolei wpływa na zaniżenie wypłaconego odszkodowania. Sprawa poszkodowanego w wypadku pasażera golfa dotarła aż do Sądy Najwyższego, który poważył wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. Sąd Apelacyjny w Białymstoku oszacował bowiem jego przyczynienie się do własnej szkody aż na 50 proc. Dopiero Sąd Najwyższy pomniejszył przyczynienie do winy do 30 proc., stawiając te sprawę jako nie budzącą wątpliwości: „Nie budzi wątpliwości, że powód przyczynił się do powstania szkody, powstaje natomiast pytanie, czy uzasadnia to zmniejszenie odszkodowania o 50 proc. – jak przyjął sąd apelacyjny, czy o 30 proc. – jak uznał sąd okręgowy, czy też o 20 proc. – jak twierdzi powód” wskazał sędzia SN Krzysztof Pietrzykowski
„Niezapięcie pasów bezpieczeństwa na tylnym siedzeniu nie jest tak wysokim przyczynieniem. Przeczy temu porównanie stopnia winy poszkodowanego i sprawcy szkody, który w tej sprawie umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu, a to jest niewspółmierne do niezapięcia pasów przez pasażera. Jednakże pasażer mógł i powinien przewidywać konsekwencje ewentualnego wypadku, więc niezapięcie pasów można kwalifikować jako rażące niedbalstwo i przyczynienie się do szkody w 30 proc.”– wyjaśnia sędzia Pietrzykowski.
*Sygn. akt IV CSK 114/17
Źródło: www.rp.pl
Ferie zbliżają się wielkimi krokami i pomimo tego, że póki co na horyzoncie nie widać…
Ubezpieczenia to bardzo ważny element ochrony rolnika i jego działalności. A dodatkowa ochrona od ryzyk niewymienionych…
Jak wiadomo umowy ubezpieczenia dotowanego można zawierać w zakładach ubezpieczeń, które podpisały umowy z Ministrem…
TUW PZUW w swojej strategii na 2025 rok stawia na transformację energetyczną i inwestycje infrastrukturalne,…
Od połowy listopada Europ Assistance Polska znajduje się w nowej siedzibie – kompleksie biznesowym myhive…
Niewątpliwie dobór odpowiednich odmian roślin ma istotne znaczenie dla rolników – zwłaszcza w obliczu zmian…