Po okresie pandemii powoli wszystko wraca do normy, także w kwestii podróżowania. Większość państw zniosła obostrzenia, nie musimy mieć maseczek czy paszportów COVID-owych. Jednak wciąż powinniśmy pamiętać o kilku kwestiach, dzięki którym nasze wakacje będą udane.
Przede wszystkim już na etapie planowania podróży powinniśmy sprawdzić czy nasze dokumenty są ważne. Czasami w ferworze zakupu wycieczki lub biletów lotniczych w korzystnej cenie, nie zwracamy uwagi na takie rzeczy. W efekcie np. na lotnisku może się okazać, że nasz dowód osobisty stracił ważność już jakiś czas temu. Kwestia ta dotyczy także paszportu. Warto zweryfikować również to, jakie przepisy dotyczące ważności danego dokumentu obowiązują w kraju, do którego się wybieramy. Nie każdy, bowiem zdaje sobie sprawę, że niektóre państwa spoza Europy wymagają, aby paszport był ważny przez co najmniej 3-6 miesięcy od planowanej daty powrotu z miejsca wypoczynku.
Istotne jest też to, by zapoznać się z przepisami dotyczącymi przewozu bagażu. I to niezależnie od tego czy nasz lot tam i z powrotem odbywa się tymi samymi liniami lotniczymi, czy różnymi. Większość przewoźników ma ujednolicone wymagania dotyczące wagi i wymiarów bagażu podręcznego. Jednak trochę inaczej to wygląda, jeśli chodzi o bagaż rejestrowany. Czasami może być to maksymalnie 20 kg, a u innego przewoźnika już 32 kg. Warto to zweryfikować, by nie płacić za nadbagaż.
Jeśli w podróż wybieramy się tylko z walizką podręczną, przygotujmy się dobrze do kontroli bezpieczeństwa. Generalnie należy sprawdzić czy nie mamy w bagażu przedmiotów, które mogłyby zagrażać bezpieczeństwu, życiu lub zdrowiu załogi i pasażerów. Ale nie jest to jedyne ograniczenie. Obowiązują również urzędowe wytyczne dotyczące płynów w bagażu podręcznym:
Niestety wszelkie płyny, które nie spełnią powyższych wymagań, zostaną zutylizowane podczas kontroli bezpieczeństwa.
A jak wygląda kwestia biletu? W obecnych czasach większość z nas przerzuciła się na bilety elektroniczne. Rozwiązanie to jest wygodne i minimalizuje ryzyko zgubienia biletu papierowego. Co więcej, zwiększa dbałość o środowisko. Jednak bilety fizyczne mają bardzo dużą zaletę – będą dostępne nawet wówczas, gdy rozładuje się nam bateria w telefonie, albo będziemy mieli problem z Internetem. Dlatego, jeżeli decydujemy się tylko na bilety elektroniczne, warto zabrać ze sobą powerbank. Sprawdźmy także, czy mamy odpowiedni rodzaj abonamentu u operatora sieci komórkowej lub lokalny dostęp do sieci WiFi.
Jadąc w zagraniczną podróż pamiętajmy także o odpowiednim ubezpieczeniu. Na rynku znajdziemy szeroką ofertę ubezpieczeń podróżnych. Jak wybrać najlepszą polisę? Z badania Holiday Barometer 2023 wynika, że dobre ubezpieczenie turystyczne powinno obejmować takie świadczenia jak:
Większość ubezpieczycieli oferuje wymienione wyżej świadczenia. Pamiętajmy o tym, że to co wejdzie w skład pakietu wpłynie na ostateczną cenę polisy. Z zasady jednak różnice w kwotach są na tyle niewielkie, że z łatwością dobierzemy dla siebie niezbędny zakres ochrony. Np. jeżeli planujemy uprawiać kitesurfing lub jeździć na quadach, dodajmy do ubezpieczenia opcję „sporty wysokiego ryzyka”. Jeżeli mamy zamiar wynająć auto w miejscu docelowym, to zaopatrzmy się dodatkowo w udział własny w wynajętym samochodzie oraz assistance samochodowy. Zadbajmy także o to, by limity Kosztów Leczenia oraz transportu medycznego były adekwatne do odległości do wybranej destynacji wakacyjnej. Warto mieć na uwadze to, że koszty leczenia lub powrotu transportem medycznym z dalekich lub egzotycznych krajów mogą wynieść nawet kilkaset tysięcy Euro. A koszty związane z zakupem polisy turystycznej nie są duże. Zanim zawrzemy umowę ubezpieczenia, sprawdźmy również, czy obejmuje ono kraj, do którego się wybieramy. Warto też dokładnie przeanalizować Ogólne Warunki Ubezpieczenia wraz z sekcją poświęconą wyłączeniom odpowiedzialności ubezpieczyciela. To tam znajdziemy szczegółowy wykaz sytuacji, w których ubezpieczenie nie zadziała.
– Bardzo cieszy nas fakt, że świadomość ubezpieczeniowa wśród Polaków jest coraz większa. Sezon jeszcze na dobre się nie zaczął, a już widzimy spore zainteresowanie ubezpieczeniami turystycznymi. Oczywiście jest ogrom ludzi, którzy uważają, że takie ubezpieczenie jest im zbędne. Jednak przyjrzyjmy się kosztom assistance w poszczególnych krajach europejskich: Włochy- 150 EUR przeziębienie, 900 EUR stłuczenie nogi bez złamania, Niemcy- 250 EUR wizyta domowa, 500 EUR wizyta ambulatoryjna na ostrym dyżurze, 25 000 EUR wypadek komunikacyjny. To wszystko są koszty, jakie poniesiemy na własną rękę, jeżeli coś nam się przytrafi podczas zagranicznego urlopu. Dlatego zachęcam wszystkich niezdecydowanych, aby przekonali się do zasadności posiadania ubezpieczenia – informuj Robert Jeske, Senior Key Account Manager w Europ Assistance Polska.
Źródło: Europ Assistance Polska
Ferie zbliżają się wielkimi krokami i pomimo tego, że póki co na horyzoncie nie widać…
Ubezpieczenia to bardzo ważny element ochrony rolnika i jego działalności. A dodatkowa ochrona od ryzyk niewymienionych…
Jak wiadomo umowy ubezpieczenia dotowanego można zawierać w zakładach ubezpieczeń, które podpisały umowy z Ministrem…
TUW PZUW w swojej strategii na 2025 rok stawia na transformację energetyczną i inwestycje infrastrukturalne,…
Od połowy listopada Europ Assistance Polska znajduje się w nowej siedzibie – kompleksie biznesowym myhive…
Niewątpliwie dobór odpowiednich odmian roślin ma istotne znaczenie dla rolników – zwłaszcza w obliczu zmian…