Śledztwo policji w sprawie poznańskich oszustów, którzy doprowadzali do stłuczek wyłudzając tym samym odszkodowania – dobiega końca. Podejrzani usłyszeli ponad 120 zarzutów. Wśród zatrzymanych są m.in.: członkowie Stowarzyszenia Prawo na Drodze oraz była policjantka.
Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji potwierdza dla „Głosu Wielkopolskiego”[11.07.18]: „Sprawa zmierza ku końcowi. Niebawem zgromadzimy wszystkie materiały i wystąpimy z wnioskiem o przygotowanie aktu oskarżenia. Obecnie postępowanie obejmuje przestępstwa opisane w ponad 120 zarzutach. O sprawie zrobiło się głośno na przełomie listopada i grudnia ubiegłego roku, kiedy to policjanci zatrzymali sześć osób podejrzewanych o celowe doprowadzanie do kolizji drogowych i wyłudzanie odszkodowań”.
„Sposób działania podejrzanych polegał na tym, że wcześniej zakupionymi samochodami „polowali” na innych kierowców na terenie Poznania i innych miast Wielkopolski. W sprzyjających im sytuacjach doprowadzali do stłuczek. Potem występowali do ubezpieczalni o wypłaty odszkodowań”.
Innym sposobem na wyłudzanie pieniędzy miało być celowe wjeżdżanie w wyrwy oraz dziury w drogach i świadome uszkadzanie samochodów. Następnie zatrzymani mieli domagać się odszkodowań od zarządców dróg.
Następnie wyszło na jaw, że nazwiska niektórych osób pojawiały się w dziesiątkach spraw ubezpieczeniowych. W sierpniu 2017 roku sprawą zainteresowała się też prokuratura. Pod koniec listopada 2017 roku policjanci zatrzymali sześć osób. Chociaż podejrzani składali wyjaśnienia, w większości nie przyznawali się do zarzutów”.
Wobec czterech zatrzymanych prokuratura złożyła do sądu wnioski o tymczasowy areszt. Ostatecznie sąd orzekł go areszt wobec Jakuba S., Patryka S. i Macieja W. Z kolei wobec Leszka S., Bartosza Ł. i Moniki T. został orzeczony dozór policyjny. Monika T. na co dzień pracowała jako policjantka w poznańskiej Komendzie Miejskiej. Szybko została zawieszona w czynnościach zawodowych i wszczęto wobec niej procedurę wydalenia ze służby.
Na początku śledztwa policja postawiła wszystkim podejrzanym około 30 zarzutów wyłudzenia odszkodowań, oszustw i działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Już na początku jednak podkreślano, że sprawa może zatoczyć o wiele większe kręgi. W ciągu kilku miesięcy liczba zarzutów wzrosła do około 120. Kwestią czasu pozostaje, kiedy do sądu trafi akt oskarżenia.
Źródło: www.gloswielkopolski.pl
Generali po raz kolejny zostało wyróżnione w rankingu ubezpieczeń domów i mieszkań, opublikowanym przez dziennik Rzeczpospolita. Ubezpieczyciel zajął pierwsze miejsce w kategoriach:…
Gwałtowne zjawiska pogodowe na stałe wpisały się już w nasz krajobraz i niestety coraz częściej niosą ze sobą zniszczenia lub…
Niezależnie od tego ile mamy lat, jaki zawód wykonujemy czy też jaki styl życia prowadzimy może się nam przytrafić nieszczęśliwy…
Po ubezpieczenia od utraty dochodu sięgają nie tylko zamożni – potwierdza to analiza przeprowadzona przez Leadenhall Insurance. Z danych firmy wynika,…
Niestety kradzież roweru to sytuacja, której nie przewidzimy, a do której dochodzi stosunkowo często. Warto jednak dawać sobie sprawę, że…
Sezon narciarski 2024/2025 zbliża się wielkimi krokami, a już niebawem zarówno polskie, jak i zagraniczne stoki wypełnią się miłośnikami sportów…