Po drogach w Polsce porusza się około 250 tys. samochodów nie posiadających obowiązkowego ubezpieczenia OC. W myśl ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK, jeżeli szkoda zostanie wyrządzona autem bez ważnego OC, to zarówno właściciel nieubezpieczonego pojazdu jak i użyczający, który doprowadził do zdarzenia, muszą solidarnie pokryć wszystkie koszty.
Oto przykład na to jak może zakończyć się koleżeńska przysługa z pożyczaniem samochodu bez polisy OC. Pan Adam spowodował wypadek autem, który pożyczył od swojego kolegi. W wyniku wypadku ucierpiała kobieta. Samochody również zostały zniszczone. W wyniku kolizji zarówno kierujący jak i użyczający auto muszą zapłacić do UFG po 30 tysięcy złotych!
Osoba poszkodowana w wyniku wypadku komunikacyjnego, którego sprawcą był nieubezpieczony kierowca może liczyć na odszkodowanie, które wypłaci Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Nieubezpieczony kierowca nie zostanie jednak bezkarny ponieważ UFG zwróci się do niego z regresem. W opisywanym przypadku Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wystąpił regresem do właściciela pojazdu pana Marcina oraz do kierującego pojazdem. Obaj panowie muszą zapłacić Funduszowi… 60 tys. zł. Niestety to nie wszystko. Poszkodowana w wypadku kobieta została poważnie ranna, a jej leczenie może trwać latami. To dla mężczyzn oznacza nic innego jak pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji.
W myśl ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, jeżeli szkoda zostanie wyrządzona autem bez ważnego OC, to posiadacz pojazdu oraz kierowca, który doprowadził do zdarzenia, muszą solidarnie pokryć wszystkie koszty. Poszkodowanemu w kolizji czy wypadku pieniądze wypłaci UFG, potem jednak zwróci się z regresem do właściciela i kierowcy.
To zależy tylko i wyłączne od właściciela pojazdu, czy pożyczy koledze auto czy te nie. Warto jednak pamiętać, aby przed użyczeniem samochodu sprawdzić, czy posiada aktualne ubezpieczenie OC. Warto również pamiętać o ostrożnej jeździe, jeżeli bowiem spowodujemy kolizję, to posiadaczowi samochodu wzrośnie składka za OC przy następnym zawieraniu umowy, nie mówiąc już o kosztach naprawy auta.
Źródło: www.pikio.pl
Niestety cyberoszustwa przestały być problemem pojedynczych grup. Dotykają zarówno seniorów, jak i młodszych użytkowników bankowości. Przestępcy zwykle wykorzystują pośpiech i emocje sięgając po coraz…
PZU udostępniło obowiązkowe ubezpieczenie OC operatorów dronów na platformie mojaFirma.pzu.pl. Z rozwiązania mogą korzystać klienci…
Rynek ubezpieczeń dla firm zmienia się wraz z oczekiwaniami przedsiębiorców. Coraz większą rolę odgrywa elastyczność,…
Vienna Life dołączyła do grona firm, które stawiają ludzi w centrum strategii biznesowej. Ubezpieczyciel otrzymał prestiżowy certyfikat Friendly Workplace 2025.Kapituła doceniła…
W 2025 roku UNIQA po raz kolejny zrealizowała program Akcelerator Wiedzy Brokera, wspierający rozwój kompetencji…
Niestety coraz częstsze próby wyłudzeń polis komunikacyjnych zmuszają właścicieli pojazdów do większej czujności. Dlatego InterRisk apeluje, by…