Rzecznik Finansowy opublikował praktyczne informacje dotyczące możliwości dochodzenia roszczeń odszkodowawczych związanych z uszkodzeniem pojazdu na skutek wjechania w dziurę w drodze czy też brakiem oznakowania miejsc niebezpiecznych w szczególności tych, gdzie występują uszkodzenia nawierzchni. Warto, być świadomym swoich praw.
Niestety jakość wielu naszych dróg pozostawia sporo do życzenia. Dlatego warto zdawać sobie sprawę, że za szkodę spowodowaną zawinionym zaniedbaniem w utrzymaniu infrastruktury drogowej odpowiada podmiot, któremu ustawa nakazuje dbanie o jej prawidłowy stan, czyli odpowiedni zarządca drogi. I tak kolejno:
Co istotne, to obowiązkiem zarządcy drogi jest monitorowanie stanu dróg i utrzymania go w bezpiecznym dla użytkowników stanie. Ubytek w nawierzchni jezdni, wystająca studzienka kanalizacyjna, oderwany konar drzewa leżący w pasie jezdni, czy też złe lub błędne oznaczenie niebezpiecznych miejsc, mogą stanowić potencjalne zagrożenie nie tylko dla kierowców, ale też i rowerzystów oraz pieszych.
Zarządca drogi powinien tak zorganizować pracę, żeby miał możliwość odpowiednio szybkiego stwierdzenia wystąpienia na drodze zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu i podjęcia działań zmierzających do jego usunięcia. Nie oznacza to jednak, że wystąpienie na drodze jakiegokolwiek zdarzenia stwarzającego zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu będzie rodzić jego odpowiedzialność. W każdym przypadku należy bowiem rozważyć, czy zarządca byłby w stanie, przy zachowaniu staranności, zapobiec zdarzeniu.
Zgodnie z art. 20 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych do zarządcy drogi należy w szczególności:
Brak wskazanych powyżej działań może być traktowane jako zaniedbanie ze strony zarządcy. Aktualnie zarządcy dróg dosyć często posiadają ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, z którego można dochodzić roszczeń np. odszkodowania za poniesione szkody wyrządzone ich zaniedbaniami. Jednak tego typu ubezpieczenia są dobrowolne i w sytuacji braku polisy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, należy dochodzić roszczeń bezpośrednio od zarządcy (sprawcy szkody).
By uzyskać odszkodowanie za szkody powstałe na skutek zaniedbań w infrastrukturze drogowej w pierwszym kroku należy ustalić, jaki jest podmiot odpowiedzialny za zarządzanie drogą, na której doszło do zdarzenia. Składając wniosek do ubezpieczyciela lub w przypadku braku ubezpieczenia OC bezpośrednio do zarządcy drogi należy pamiętać, że poszkodowany ma obowiązek, udokumentowania szkody. W tym celu pomocne będzie:
Jeśli uszkodzeniu uległ pojazd, można dodatkowo przedłożyć fakturę za naprawę albo kalkulację naprawy. Co ważne, obowiązek naprawienia szkody nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy i czy w ogóle zamierzał dokonać takiej naprawy w przyszłości. Szkoda w majątku i roszczenie o jej naprawienie powstają już w chwili uszkodzenia, a nie dopiero po dokonaniu naprawy i przedstawieniu ubezpieczycielowi kosztów naprawy. W kwestii czy poszkodowanemu należy się odszkodowanie przed dokonaniem naprawy wypowiadał się wielokrotnie Sąd Najwyższy stwierdzając, że roszczenie o odszkodowanie od ubezpieczyciela w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed zdarzenia jest niezależne od tego czy naprawa została już wykonana. Wysokość odszkodowania w takim wypadku należy ustalać według przewidywanych kosztów naprawy (kosztorysu) i według cen z daty ich ustalania.
Co zrobić, jeśli ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania? Takie stanowisko może zostać wydane, gdy zdarzenie nie wynikło z winy podmiotu zarządzającego terenem. Jednak odmowa ubezpieczyciela powinna być oparta o podstawy faktyczne, a więc konkretne okoliczności, które uprawniają ubezpieczyciela do odmowy świadczenia np. wskazanie, że został naniesiony olej na drogę przez osobę trzecią oraz o podstawy prawne poprzez wskazanie postanowień umowy ubezpieczenia czy też przepisów powszechnie obowiązującego prawa. Warto pamiętać o tym, że jeśli ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania, albo też jego decyzja nie zawiera podstaw faktycznych lub prawnych, zasadnym będzie złożenie reklamacji (odwołania) do ubezpieczyciela. A w przypadku dalszego negatywnego stanowiska ubezpieczyciela, zajętego w wyniku złożonej reklamacji, można skorzystać z pomocy Rzecznika Finansowego, polegającej na podjęciu interwencji przez Rzecznika w Zakładzie Ubezpieczeń. W ten sposób zyskujemy kolejną szansę na uzyskanie należnego nam odszkodowania. Gdy taka interwencja nie pomoże, w kolejnym kroku możemy rozważyć wystąpienie z wnioskiem o rozwiązanie polubowne lub wystąpić z powództwem do sądu powszechnego.
Więcej praktycznych informacji znajdziemy na stronie Rzecznika Finansowego.
Źródło: Rzecznik Finansowy
Ferie zbliżają się wielkimi krokami i pomimo tego, że póki co na horyzoncie nie widać…
Ubezpieczenia to bardzo ważny element ochrony rolnika i jego działalności. A dodatkowa ochrona od ryzyk niewymienionych…
Jak wiadomo umowy ubezpieczenia dotowanego można zawierać w zakładach ubezpieczeń, które podpisały umowy z Ministrem…
TUW PZUW w swojej strategii na 2025 rok stawia na transformację energetyczną i inwestycje infrastrukturalne,…
Od połowy listopada Europ Assistance Polska znajduje się w nowej siedzibie – kompleksie biznesowym myhive…
Niewątpliwie dobór odpowiednich odmian roślin ma istotne znaczenie dla rolników – zwłaszcza w obliczu zmian…