Przed nami długi weekend majowy. Część z nas korzystając z tego okresu wybierze się za granicę własnym samochodem. Pamiętajmy jednak, że nie we wszystkich krajach wystarczy posiadanie jedynie polskiego ubezpieczenia OC.
Wybierając się w zagraniczną podróż własnym autem pamiętajmy o tym, że nie wszystkie państwa honorują jedynie polskie ubezpieczenie OC. Niektóre kraje wymagają dodatkowo posiadania Zielonej Karty – czyli certyfikatu potwierdzającego, że właściciel auta objęty jest ubezpieczeniem OC. Bez tego dokumentu nie będziemy mogli wjechać do niektórych krajów. Dlatego przed wyruszeniem w drogę zweryfikujmy to czy w kraju do którego się wybieramy (lub będziemy przez niego przejeżdżać) dokument ten jest wymagany.
Jak wiadomo w naszym kraju posiadanie Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej Posiadaczy Pojazdów Mechanicznych (czyli OC) jest obowiązkowe. Polisa OC zapewnia odszkodowanie w sytuacji, gdy właściciel lub kierowca samochodu wyrządzi nim szkodę innym osobom oraz ponosi za to odpowiedzialność zgodnie z obowiązującym prawem. Wszyscy właściciele pojazdów są zobowiązani do zawarcia umowy ubezpieczenia OC, dotyczy to zarówno posiadaczy, jak i użytkowników samochodu (np. gdy auto jest przedmiotem leasingu lub w tzw. użyczeniu). Ubezpieczenie OC zawarte w Polsce zapewnia ochronę nie tylko podczas zdarzeń występujących w kraju, ale także w sytuacji wypadku na obszarze większości krajów europejskich. Zazwyczaj władze tych krajów uznają, że posiadamy aktualne ubezpieczenie OC potwierdzone ważną tablicą rejestracyjną pojazdu.
Jeśli wybieramy się (lub nawet tylko przejeżdżamy) do Albanii, Azerbejdżanu, Izraela, Maroka, Mołdawii, Macedonii, Tunezji, Turcji czy Ukrainy nie zapomnijmy o wykupieniu o Zielonej Karty (ZK). Dokument ten stanowi dobrowolne, uzupełniające ubezpieczenie potwierdzające, że właściciel samochodu objęty jest ochroną odpowiedzialności cywilnej zgodnie z prawem danego państwa. Jest on honorowany przez władze wymienionych powyżej krajów. W efekcie nie dzięki niemu na miejscu nie będziemy musieli martwić o dodatkowe opłaty oraz formalności.
Zakup Zielonej Karty przed podróżą pozwoli nam zminimalizować koszty związane z zakupem lokalnych ubezpieczeń, które są proponowane na granicy danego państwa – te zazwyczaj wynoszą nawet kilkadziesiąt euro. Przed wyruszeniem w drogę sprawdźmy także czy nasza polisa obejmuje usługi Assistance. Np. w Benefii w zależności od zakupionego wariantu Assistance usługi (np. holowanie pojazdu) są realizowane zarówno, kiedy do wypadku dojdzie w Polsce, jak i innych krajach europejskich.
Źródło: Benefia TU S.A.
PKO Ubezpieczenia w swoim pierwszym raporcie społecznym pokazuje, jak kobiety w Polsce oceniają swój dobrostan.…
Wyniki badania Holiday Barometer 2025 pokazują, że po latach niepewności związanej z pandemią Polacy i…
Fundacja PZU i Fundacja Dr Clown nawiązały współpracę, by nieść radość i wsparcie emocjonalne dzieciom przebywającym…
Intensywne deszcze, wichury i lokalne podtopienia niestety stają się coraz częstsze. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega…
Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW” przygotowało wakacyjną promocję dla kierowców samochodów koreańskich. Do końca lipca nowi…
Generali zwiększyło limity w ubezpieczeniu turystycznym. Maksymalna suma ubezpieczenia kosztów leczenia za granicą została podniesiona…