W sieci pojawił się temat sfrustrowanych kierowców, którzy zaczęli skarżyć się na to, że ubezpieczyciele na podstawie zdjęć z Facebooka żądają niebotycznych dopłat do polis OC. Ile jest w tym prawdy?
Kierowcy, którzy przy zawieraniu umowy z ubezpieczycielem zataili ważne fakty mogą czuć się zagrożeni. Mamy tutaj na myśli głównie użytkowanie auta w celach zarobkowych (np. Taxi, Uber), wyścigach czy np. poruszania się nim w zupełnie innym mieście niż zadeklarowane. Ci drudzy mogą spodziewać się wzrostu ceny polisy od kilkuset do nawet 4 tys. zł. Podwyżka oczywiście podyktowana jest tym, że taki pojazd jest obarczony większym ryzykiem kolizji.
Przytoczone sytuacje dotyczą co prawda niewielkiej grupy kierowców, ale każdy, kto ukrył tak istotne fakty przy zawieraniu polisy ubezpieczeniowej, może spodziewać się rekalkulacji składki i wezwania do zapłaty.
Źródło: moto.wp.pl
9 lipca 2025 roku Sejm przyjął nowelizację ustawy dotyczącej aplikacji mObywatel oraz przepisów dotyczących ubezpieczeń…
Arval Service Lease Polska i ARC Europe Polska połączyły siły w zakresie kompleksowego wsparcia assistance…
AGRO Ubezpieczenia ruszają z wakacyjną promocją, w której każdy klient może połączyć troskę o bezpieczeństwo…
Po fali powodzi, która dotknęła południową Polskę, mieszkańcy i samorządy muszą mierzyć się z kolejnym…
W tym roku PZU ponownie zaangażował się w największe kolarskie wydarzenie w Polsce, jakim jest Tour de…
Wakacyjny wyjazd to doskonała okazja do odpoczynku – ale też moment, gdy dom bez opieki…