Market Data Forecast prognozuje, że w 2026 r. wartość światowego rynku ubezpieczeń utraty dochodu przekroczy 46 mld dolarów, a Europa odegra kluczową rolę w jego rozwoju. W naszym kraju kategoria ta wciąż należy do niszy. Jednak dane Leadenhall Insurance wskazują, że z roku na rok ubezpieczenia te zyskują na popularności.
Raport „Global Income Protection Insurance Market” przygotowany przez analityków Market Data Forecast prognozuje, że rynek ubezpieczeń utraty dochodu będzie rósł w tempie 3% rocznie i w 2026 r. osiągnie wartość 46,1 mld dolarów. Zdaniem ekspertów najszybszy wzrost zanotują ubezpieczyciele z krajów europejskich. Produkty tego typu są już dostępne w Polsce, jednak obecnie stanowią niewielki wycinek rynku. Zalicza się je do tzw. ubezpieczeń różnych ryzyk finansowych. Z danych Komisja Nadzoru Finansowej (KNF) wynika, że kategoria ta odpowiadała za nieco ponad 2% sprzedanych na krajowym rynku polis majątkowych, z przypisem składki na poziomie 866 mln zł na koniec III kw. 2022 r.
– Trendy obserwowane w innych krajach często docierają do Polski z lekkim opóźnieniem. Wiele wskazuje na to, że tak samo będzie z popularnością ubezpieczeń utraty dochodu, którymi rynki zachodnie są o wiele bardziej nasycone. W ostatnich latach notujemy jednak dwucyfrową dynamikę wzrostu na poziomie 23% rok do roku. Na ubezpieczenie decydują się głównie osoby pracujące na własną rękę – w formie jednoosobowych działalności gospodarczych, generujące swoje przychody na mocy kontraktów, umów zleceń czy umów o dzieło, szczególnie przedstawiciele tzw. wolnych zawodów. Lekarze, informatycy czy zatrudnieni na zagranicznych kontraktach marynarze, którzy szukają w związku z tym zabezpieczenia w Polsce. Znaczenie ma też to, że na naszym rynku dopiero od niedawna dostępne są produkty dorównujące poziomem ofertom dostępnym w Europie Zachodnie – mówi Rajmund Rusiecki, Wiceprezes Zarządu w Leadenhall Insurance.
Jak działa ochrona na wypadek utraty dochodu? Tego typu polisa rekompensuje dochód z podstawowego źródła utrzymania, jeżeli ubezpieczona osoba utraciła go wskutek nieszczęśliwego wypadku lub choroby. Produkt ten dedykowany jest przede wszystkim dla przedsiębiorców i samozatrudnionych, dla których niezdolność do pracy oznacza konieczność utrzymania się za najniższe, niewystarczające świadczenie z ZUS-u.
– Dla poszkodowanego, np. przedsiębiorcy, który zanim stracił możliwość wykonywania zawodu zarabiał 15 000 zł miesięcznie, zasiłek ok. 2000 zł oznacza kilkusetprocentowy spadek przychodów. I problemy finansowe po krótkim czasie. Koszty utrzymania w większości przypadków rosną w związku z drogim leczeniem i rehabilitacją. Poza tym wypadek czy choroba nie zwalniają z konieczności regulowania dotychczasowych zobowiązań, np. rat kredytu, czynszów czy edukacji dzieci – zauważa Rajmund Rusiecki z Leadenhall Insurance.
Podstawowe ryzyko zabezpieczane przez polisę to całkowita czasowa niezdolność do pracy, czyli stan, który nie wyklucza powrotu do zawodu. Zazwyczaj świadczenie w wysokości do 65% średnich miesięcznych przychodów z ostatniego roku można otrzymywać do 2 lat. Co więcej, umowa może obejmować ochroną także dożywotnią niezdolność do pracy – wówczas ubezpieczenie zapewnia wypłatę w wysokości np. 10-krotności rocznych przychodów. Osobnym element polisy może stanowić zabezpieczenie najbliższych poszkodowanego na wypadek jego śmierci lub inwalidztwa.
– Podczas zakupu ochrony należy zwrócić uwagę nie tylko na wartość świadczenia, które będzie można otrzymać po szkodzie. Warto także dopytać m.in. o to, jak ubezpieczyciel definiuje „niezdolność do pracy”. Utrata dochodu powinna dotyczyć konkretnego, wskazanego z nazwy zawodu, a nie możliwości wykonywania jakiejkolwiek pracy zarobkowej. Tylko wtedy ubezpieczenie spełni swoją rolę, bo zrekompensuje zarobki na poziomie dotychczasowej branży. Oczywiście świadczenie z polisy nie wyklucza równoległego podjęcia innej pracy, na którą pozwala stan zdrowia poszkodowanego – dodaje Rajmund Rusiecki.
Źródło: Leadenhall Insurance; brandscope.pl
Ferie zbliżają się wielkimi krokami i pomimo tego, że póki co na horyzoncie nie widać…
Ubezpieczenia to bardzo ważny element ochrony rolnika i jego działalności. A dodatkowa ochrona od ryzyk niewymienionych…
Jak wiadomo umowy ubezpieczenia dotowanego można zawierać w zakładach ubezpieczeń, które podpisały umowy z Ministrem…
TUW PZUW w swojej strategii na 2025 rok stawia na transformację energetyczną i inwestycje infrastrukturalne,…
Od połowy listopada Europ Assistance Polska znajduje się w nowej siedzibie – kompleksie biznesowym myhive…
Niewątpliwie dobór odpowiednich odmian roślin ma istotne znaczenie dla rolników – zwłaszcza w obliczu zmian…