Większość z nas zdaje sobie sprawę z tego, że wpływ na maksymalną wysokość odszkodowania z polisy AC ma przede wszystkim wartość rynkowa samochodu. Jednak z upływem czasu suma ubezpieczenia spada, co przekłada się na wysokość odszkodowania w razie wystąpienia szkody. Co więcej, jej zmniejszenie następuje także wraz z konsumpcją sumy ubezpieczenia.
Maksymalna wysokość odszkodowania AC, które może być nam wypłacone na podstawie zawartej umowy ubezpieczeniowej jest ściśle związana z wartością rynkową samochodu. Zazwyczaj kwota ta, jest określana na podstawie średnich cen stosowanych w obrocie samochodami tego samego rodzaju, z uwzględnieniem ich stanu i stopnia zużycia.
Jednak wraz z upływem czasu wartość pojazdu spada (za wyjątkiem pojazdów zabytkowych), a co za tym idzie zmniejsza się również suma ubezpieczenia. Kwota określona przy zawieraniu umowy może się również dodatkowo pomniejszać w wyniku wcześniej wypłaconych odszkodowań – o ile umowa ubezpieczenia uwzględnia tzw. konsumpcję sumy ubezpieczenia.
W dużym skrócie można powiedzieć, że konsumpcja sumy ubezpieczenia to zmniejszenie sumy ubezpieczenia o wartość wypłaconego odszkodowania. W praktyce oznacza to, że jeśli ubezpieczymy samochód na 10 000 zł i dojdzie do szkody, która zostanie wyceniona na 3 000 zł, to po wypłaceniu świadczenia, suma ubezpieczenia pomniejszana zostanie o równowartość wypłaconego odszkodowania – czyli tym przypadku o 3 000 zł.
Warto pamiętać, że w trakcie trwania polisy AC możemy podnieść sumę ubezpieczenia pojazdu do jego aktualnej wartości rynkowej. Jest to tzw. doubezpieczenie. W zależności od wariantu umowy, może dojść do wspomnianej wcześniej sytuacji, w której ubezpieczyciel wypłaci nam odszkodowanie z tytułu AC, a suma naszego ubezpieczenia zostanie automatycznie pomniejszona o wartość wypłaconego odszkodowania. Wówczas, by przywrócić sumę ubezpieczenia do wartości rynkowej pojazdu sprzed wypadku, do którego będzie odpowiadało Towarzystwo Ubezpieczeniowe, należy dokonać doubezpieczenia. Jak to wygląda w praktyce? Po szkodzie należy podnieść sumę ubezpieczenia o kwotę wypłaconego odszkodowania. Ale uwaga! Z tego tytułu naliczana jest odpowiednia składka. Nie zapominajmy jednak, że dzięki temu rozwiązaniu w razie drugiej szkody będziemy mieli gwarancję, że zawarta przez nas polisa zapewni nam pełne wsparcie ubezpieczyciela.
Co ważne, niektórzy ubezpieczyciele np. UNIQA, po szkodzie częściowej w pojeździe czy w ubezpieczeniu wyposażenia dodatkowego pojazdu a także w ubezpieczeniu bagażu nie wymagają doubezpieczenia po szkodzie, ponieważ suma ubezpieczenia nie ulega konsumpcji.
Nie zapominajmy, zatem, by przed podpisaniem polisy AC dokładnie przeanalizować Ogólne Warunki Ubezpieczenia. Wówczas zyskamy pewność, że w razie szkody nic nas nie zaskoczy.
Źródło: UNIQA
Po kilku latach względnego spokoju temat ubezpieczeń elektroniki znów wraca na biurka ekspertów Rzecznika Finansowego.…
Nowy raport PKO Ubezpieczenia „Na wszelki wypadek” pokazuje, że niemal połowa dorosłych Polaków nie czuje…
Z danych SALTUS Ubezpieczenia wynika, że w 2025 roku przeciętny Polak skorzystał z 13,7 prywatnych…
Prudential rozpoczął współpracę z Grupą LUX MED wprowadzając na rynek ubezpieczenie Twoja Hospitalizacja. Produkt daje klientom szybki…
Firmy coraz częściej szukają benefitów, które realnie wzmacniają poczucie bezpieczeństwa zespołów. Ubezpieczenie grupowe „Puls” od InterRisk łączy ochronę zdrowia,…
Zgłoszenie szkody komunikacyjnej przez aplikację mObywatel staje się realną alternatywą dla tradycyjnych kanałów. Dane PZU pokazują wyraźnie,…