W sieci pojawił się temat sfrustrowanych kierowców, którzy zaczęli skarżyć się na to, że ubezpieczyciele na podstawie zdjęć z Facebooka żądają niebotycznych dopłat do polis OC. Ile jest w tym prawdy?
Kierowcy, którzy przy zawieraniu umowy z ubezpieczycielem zataili ważne fakty mogą czuć się zagrożeni. Mamy tutaj na myśli głównie użytkowanie auta w celach zarobkowych (np. Taxi, Uber), wyścigach czy np. poruszania się nim w zupełnie innym mieście niż zadeklarowane. Ci drudzy mogą spodziewać się wzrostu ceny polisy od kilkuset do nawet 4 tys. zł. Podwyżka oczywiście podyktowana jest tym, że taki pojazd jest obarczony większym ryzykiem kolizji.
Przytoczone sytuacje dotyczą co prawda niewielkiej grupy kierowców, ale każdy, kto ukrył tak istotne fakty przy zawieraniu polisy ubezpieczeniowej, może spodziewać się rekalkulacji składki i wezwania do zapłaty.
Źródło: moto.wp.pl
Europ Assistance Polska w oparciu o swoje statystyki podsumowało majówkę. Wiele osób zdecydowało się spędzić ten czas w Polsce, a…
7 maja, koło Namysłowa, odbyło się wspólne szacowanie szkód, jedno z wielu jakie obecnie są prowadzone przez VH Polska na…
PZU wprowadza nowe narzędzie online do zawierania umów ubezpieczenia mienia w transporcie Cargo. Platforma, która dedykowana jest dla klientów korporacyjnych…
Najnowsze sprawozdanie, które zostało opracowane przez Rzecznika Finansowego potwierdza najwyższą jakość obsługi klienta w Warcie. Co ciekawe, wynik ten został…
Branża assistance działa w wielu obszarach, oferując nam pomoc w przypadku zepsucia się auta, awarii w domu, problemów w podróży…
Tatrzańskie szlaki to idealne miejsce do aktywnego wypoczynku z całą rodziną. Jednak do takiej wyprawy musimy się dobrze przygotować, w…