Podczas niedawnego XXXII Forum Ekonomicznego w Karpaczu prezes TUW PZUW Rafał Kiliński udzielił wywiadu „Dziennikowi Gazecie Prawnej”. Mówił w nim między innymi o tym, że ubezpieczenia wzajemne to współudział ubezpieczonych w rozpraszaniu ryzyka.
Mechanizm ubezpieczeń wzajemnych
Ubezpieczenia wzajemne pozwalają na współudział ubezpieczonych w rozpraszaniu ryzyka. Wynika to z tego, że ubezpieczeni nie tylko kupują polisy, lecz stają się także członkami towarzystwa ubezpieczeń. A dzięki temu, że dbają o mienie mogą otrzymać zwrot części składki. Prezes TUW PZUW Rafał Kiliński w wywiadzie udzielonym „Dziennikowi Gazecie Prawnej” przy okazji XXXII Forum Ekonomicznego w Karpaczu w ten sposób tłumaczył mechanizm, na którym opierają się ubezpieczenia wzajemne. Co więcej, jest on znany od tysięcy lat.
– W czasach Hammurabiego uczestnicy karawany zrzucali się np. na nieszczęśnika, któremu padł wielbłąd. Wtedy nie było to rozliczane w pieniądzu, lecz rzeczowo. Zasada do dziś jest jednak ta sama – opowiadał Rafał Kiliński, prezes TUW PZUW.
Możliwość odzyskania części składki ubezpieczeniowej
Istotne jest to, że formuła ubezpieczeń wzajemnych pozwala na to, by odzyskać część składki. Jest to możliwe, jeśli nie doszło do szkód albo ich wartość była niewielka. W tym roku TUW PZUW zwrócił ubezpieczonym rekordową kwotę w wysokości 1,6 mln zł. Pieniądze, w wysokości od kilkudziesięciu tysięcy złotych, otrzymała aż połowa uprawnionych.
– To podmioty ze wszystkich obszarów gospodarki. Są to firmy produkcyjne, sprzedażowe, szpitale. Ubezpieczenia wzajemne są dla wszystkich i takie mamy spektrum firm partycypujących w zwrotach – dodał Rafał Kiliński.
Zmniejszenie ryzyka ubezpieczeniowego
To właśnie troska o mienie i minimalizowanie ryzyka stanowi drogę do uzyskania zwrotu. Co istotne, TUW PZUW intensywnie wspiera w tym ubezpieczonych.
– Finansujemy szkolenia. Wysyłamy naszych inżynierów oceny ryzyka, którzy będąc w fabryce czy szpitalu, zwracają uwagę na niedociągnięcia. Spisują je w raporcie i tam są rekomendacje, które skutkują zmniejszeniem ryzyka, a to się przekłada na wysokość składki. Bo im mniejsze ryzyko, tym tańsze ubezpieczenie – podkreślał prezes TUW PZUW.
Warto przypomnieć, że w okresie międzywojennym ubezpieczenia wzajemne w naszym kraju miały ponad dwie trzecie udziału w rynku ubezpieczeń. Siedem lat temu, kiedy powstawał TUW PZUW, udział w ubezpieczeniach majątkowych wynosił ponad 4 procent, obecnie sięga 7 procent.
– Rynek rośnie, ale jesteśmy głodni jeszcze większego wzrostu – zaznaczył Rafał Kiliński.
Źródło: TUW PZUW