We włoskim mieście Lecco 55-letni bezdomny Polak postanowił dorobić. Wtargnął pod nadjeżdżający samochód udając, że został potrącany. Polak miał wyjątkowego pecha – wtargnął bowiem pod nieoznakowany wóz policyjny.
To nie pierwsza próba wyłudzenia pieniędzy
Bezdomny Polak jest doskonale znany władzom włoskiego miasteczka Lecco, znajdującym się ok. 60 km na północ od Mediolanu. Nie jest to bowiem pierwsza próba wyłudzenia pieniędzy z włoskich zakładów ubezpieczeń.
Bezdomny Polak rzucił się pod koła policyjnego nieoznakowanego samochodu
Tym razem miał wyjątkowego pecha, ponieważ w trakcie „nurkowania” pod auto, trafił na nieoznakowany wóz policyjny, którym dwóch policjantów jechało do pracy. Dzięki temu bezdomny obywatel Polski wyjątkowo szybko trafił do aresztu pod zarzutem oszustwa. Jak podkreślają lokalni funkcjonariusze prawa, takie procedery zdarzają się coraz częściej i są one dużym problemem w turystycznym mieście położonym nad jeziorem Como.
Źródło: www.polsatnews.pl