Światowe ceny polis cybernetycznych umiarkowanie rosną, jednocześnie linie finansowe i profesjonalne ponownie notują spadki stawek. Jednak w odróżnieniu od światowych trendów rynek polski w dalszym ciągu odnotowuje wzrosty.
Z najnowszego raportu Marsh Global Insurance Market Index wynika, że ceny ubezpieczeń na świecie wzrosły o 4% w czwartym kwartale 2022 r. (spadek z 6% w Q3 i 9% w Q2). Jest to kontynuacja trendu umiarkowanego tempa wzrostu, który został zapoczątkowany w Q1 2021. Jest to już 21. kwartał z rzędu wzrostu stawek. Warto jednak podkreślić, że w przypadku większości regionów tempo wzrostu cen pozostaje umiarkowane, za wyjątkiem linii finansowych i profesjonalnych, które dopiero po raz drugi odnotowały spadki od Q3 2017 r.
– Po pełnym wyzwań 2022 roku, nasi klienci nadal będą zmagać się z wymagającym środowiskiem w 2023. Poza spowolnieniem gospodarczym i trwającą inflacją oraz napięciami geopolitycznymi wielu klientów boryka się z innymi, istotnymi trudnościami. Na ceny ubezpieczeń ryzyk majątkowych w dalszym stopniu wpływa wysoki poziom strat odnotowany w minionym roku, zwłaszcza tych związanych z huraganem Ian. Dla zaspokojenia potrzeb klientów i uzyskania optymalnych wyników poszukujemy alternatywnych opcji finansowania ryzyka oraz możliwości zwiększenia wykorzystania captive’ów – skomentowała Lucy Clarke, President, Marsh Specialty and Global Placement w Marsh.
Z przygotowanego raportu wynika, że wzrost cen w większości regionów był umiarkowany lub pozostał na tym samym poziomie ze względu na ogólny spadek w niektórych liniach finansowych i profesjonalnych, w szczególności w polisach D&O. W Stanach Zjednoczonych stawki wzrosły o 3% (spadek z 5% w Q3 2022), a w Wielkiej Brytanii o 4% (spadek z 7% w Q3). Ceny ubezpieczeń wzrosły w regionie Pacyfiku o 5%, w Azji o 2%, a w Europie kontynentalnej o 6% (wszystkie pozostały na tym samym poziomie, co w poprzednim kwartale). W Ameryce Łacińskiej i na Karaibach stawki wzrosły o 7%, co stanowi wzrost w stosunku do 5% odnotowanych w trzecim kwartale.
– Lokalne rynki D&O reagują inaczej niż zagraniczne. Wysoka inflacja i zbliżające się wybory powodują, że ubezpieczyciele przygotowują się na gorsze czasy, co już teraz oznacza średnio kilkanaście procent zwyżki stawki w porównaniu do stawek z polisy D&O aranżowanej rok temu. Podobnie jest w przypadku ubezpieczenia cyber. Wydaje się, że lokalne rynki dopiero odnotowują szkody, których zagraniczni gracze widzieli sporo w ostatnim roku i zaostrzają politykę underwritingową. Przy większych programach cyber pracujemy zarówno z lokalnymi, jak i zagranicznymi rynkami, i podobnie jak w ubiegłych kwartałach, dostrzegamy problemy z pojemnością, apetytem i kosztem ochrony. Tendencja dla polis crime/PI (lub inaczej – ryzyk bankowych) jest bardziej pozytywna. Stawki zaczynają się stabilizować nawet w przypadku, gdy klienci odnotowali szkody w ubiegłym roku. Patrząc całościowo na portfel Marsh Polska, większość programów plasujemy na rynkach zagranicznych, co potwierdza założenia kosztowe z ostatniego raportu GIMI, ale niekoniecznie jest to obraz zbieżny z rynkami lokalnymi i ich apetytem – podkreśliła Małgorzata Splett, Dyrektor Działu FINPRO, Praktyka FINPRO i PEMA Marsh Polska.
Zaskoczeniem nie powinno być to, że obawy dotyczące wpływu inflacji na wartość aktywów i koszty szkód pozostawały głównym punktem zainteresowania ubezpieczycieli przy odnawianiu umów w większości regionów. Wpłynęło to także na nasz krajowy rynek.
– W odróżnieniu od światowych trendów dotyczących spadku stawek w ubezpieczeniach majątkowych, rynek polski w dalszym ciągu odnotowuje wzrosty, średnio na poziomie 20-30%. Głównym czynnikiem determinującym wzrosty stawek jest poziom inflacji, która ma swoje odzwierciedlenie m.in. w kosztach likwidacji szkód. Przewidujemy, że w związku z nieustannie rosnącymi cenami towarów i usług, tendencja wzrostowa będzie utrzymywała się w kolejnych kwartałach – podsumowała Blanka Kuzdro-Chodor, Dyrektor Działu Klienta Korporacyjnego w Marsh Polska.
– W ubezpieczeniach należności handlowych 4Q2022 to kontynuacja trendu z poprzednich kwartałów, czyli obniżka kosztu ubezpieczenia. Dla części klientów oznacza to uzyskanie stawek sprzed pandemii, dla innych – nawet znacząco poniżej. W obszarze limitów kredytowych również mamy do czynienia z kontynuacją polityki utrzymywania wysokiej ekspozycji. Z drugiej strony, rosnąca liczba windykacji zapoczątkowana w trzecim kwartale, jest sygnałem, iż przedsiębiorstwa mają coraz większy problem z przenoszeniem zwiększonych kosztów na końcowego odbiorcę. Rekordowa liczba niewypłacalności za rok 2022 nie dotknęła ubezpieczycieli z wielu powodów, ale kluczowym wydaje się ten, że dotyczą one branż i segmentów, gdzie tego typu ubezpieczenie nie jest zbyt popularne. Nie należy jednak zakładać, że w 2023 sytuacja utrzyma się – dodał Marcin Olczak, Dyrektor Departamentu Ryzyk Kredytowych w Marsh Polska.
Źródło: Marsh
Już po raz kolejny Warta znalazła się na szczycie rankingu ubezpieczeń domów i mieszkań „Rzeczpospolitej”. Ubezpieczyciel zajął pierwszą pozycję, w kategorii…
Wystartowała trzecia edycja kampanii promującej PZU, jako dobre miejsce do rozwoju zawodowego dla profesjonalistów z branży IT. Ubezpieczyciel zaprasza do…
Generali po raz kolejny zostało wyróżnione w rankingu ubezpieczeń domów i mieszkań, opublikowanym przez dziennik Rzeczpospolita. Ubezpieczyciel zajął pierwsze miejsce w kategoriach:…
Gwałtowne zjawiska pogodowe na stałe wpisały się już w nasz krajobraz i niestety coraz częściej niosą ze sobą zniszczenia lub…
Niezależnie od tego ile mamy lat, jaki zawód wykonujemy czy też jaki styl życia prowadzimy może się nam przytrafić nieszczęśliwy…
Po ubezpieczenia od utraty dochodu sięgają nie tylko zamożni – potwierdza to analiza przeprowadzona przez Leadenhall Insurance. Z danych firmy wynika,…