Coraz więcej Polaków wyrusza na wakacyjne trasy motocyklem. Jednak zanim wsiądziemy na dwa kółka i ruszymy w drogę – w kraju lub za granicę – warto upewnić się, że mamy odpowiednie ubezpieczenie. Rzecznik Finansowy przygotował praktyczny poradnik, który pomaga motocyklistom poruszać się nie tylko po drogach, ale i po meandrach przepisów oraz polis ubezpieczeniowych.
OC obowiązkowe przez cały rok – nie tylko w sezonie
Posiadanie obowiązkowego ubezpieczenia OC to podstawowy wymóg dla każdego właściciela motocykla. Polisa chroni motocyklistę przed finansowymi skutkami wyrządzenia szkody osobom trzecim. Jeśli dojdzie do wypadku, to z tej polisy pokrywane są koszty naprawy pojazdu, leczenia poszkodowanych czy wypłaty zadośćuczynienia. To nie tylko obowiązek prawny, ale realne zabezpieczenie w razie nieprzewidzianych zdarzeń. Co ważne, nie ma znaczenia, czy pojazd jest używany jedynie latem – ubezpieczenie musi być aktywne przez cały rok. Warto pamiętać, że brak ważnej polisy może skutkować karą nałożoną przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Jej wysokość zależy od liczby dni bez ochrony i może sięgać nawet 1 560 zł.
Motocykl a uprawnienia
Rzecznik Finansowy zwraca uwagę na ryzyko wynikające z prowadzenia motocykla bez odpowiednich uprawnień. Coraz częściej dochodzi do sytuacji, w których kierowcy jeżdżą na przerobionych pojazdach, np. zwiększając pojemność silnika, mimo braku prawa jazdy kategorii A. Wielu kierowców z kategorią B może prowadzić motocykle do 125 cm³ i 11 kW mocy – ale tylko pod warunkiem, że mają odpowiedni staż i przestrzegają parametrów technicznych. Jeśli ubezpieczyciel stwierdzi, że pojazd nie spełnia tych wymogów, może dochodzić tzw. regresu, czyli zażądać zwrotu wypłaconego odszkodowania. To poważne konsekwencje finansowe, których można uniknąć, przestrzegając przepisów.
Ubezpieczenie na wyjazd zagraniczny motocyklem
Wielu motocyklistów planuje w sezonie wakacyjnym wyprawy poza Polskę. Warto, więc wiedzieć, jak działa polska polisa OC za granicą. W krajach Unii Europejskiej oraz państwach takich jak Szwajcaria, Norwegia czy Wielka Brytania, polskie OC jest honorowane. Jednak przy podróży do Albanii, Mołdawii czy Ukrainy wymagane jest posiadanie tzw. Zielonej Karty – międzynarodowego potwierdzenia ubezpieczenia. Jeszcze inaczej wygląda sytuacja w krajach spoza systemu Zielonej Karty, takich jak Białoruś czy Rosja – tam konieczne jest wykupienie ubezpieczenia granicznego bezpośrednio na przejściu. Brak odpowiedniego dokumentu może oznaczać nie tylko mandat, ale też poważne kłopoty w razie kolizji.
Nie zapominajmy, że bezpieczeństwo na dwóch kółkach zaczyna się od odpowiedzialności. Oprócz kasku i zdrowego rozsądku, równie istotna jest znajomość przepisów i posiadanie właściwej ochrony ubezpieczeniowej – także za granicą. Poradnik Rzecznika Finansowego to z pewnością przydatne kompendium, z którego warto skorzystać przed każdą wakacyjną podróżą motocyklem.
Źródło: Rzecznik Finansowy







