Prezes PZU SA Andrzej Klesyk, znalazł się na trzecim miejscu rankingu Money.pl. Zestawienie poświęcono zarobkom szefów dziesięciu firm z udziałem Skarbu Państwa, notowanych na GPW.
Andrzej Klesyk został prezesem PZU w 2007 roku, wówczas jego pensja podlegała ograniczeniom ustawy kominowej i oscylowała w okolicach 19 tys. zł. Pod względem wysokości uposażenia zajmował w firmie dopiero 300 miejsce na liście płac. W tegorocznym zestawieniu serwisu Money.pl, w ubiegłym roku szef największego Towarzystwa Ubezpieczeniowego zarobił 2 miliony 714 tysięcy złotych.
Skąd ten nagły wzrost płacy? Analitycy twierdzą, że jest to odbicie dobrych wyników PZU. W przeciągu ośmiu lat Andrzej Klesyk rozwiązał w firmie kilka afer i uczynił z niej jednego największych ubezpieczycieli w Środkowo-Wschodniej Europie.
Dodatkowo akcje PZU mówią same za siebie. Osoba, która w dniu debiutu PZU na GPW zainwestowała w 30 akcji, wydała wtedy 9,3 tys. zł. Dziś zarobiła na nich drugie tyle.
