Z badań Unum Insight wynika, że co czwarty Polak w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych zdarzeń losowych wykorzysta polisę na życie. W porównaniu do innych krajów – świadomość w obszarze zabezpieczania przyszłości własnej i rodziny pozostawia jeszcze dużo do życzenia. W Polsce polisę na życie posiada zaledwie 44 proc. osób.
Co czwarty Polak w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych zdarzeń losowych wykorzysta polisę na życie
Małgorzata Morańska, rzecznik prasowy Unum Życie Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji wyjaśnia: „Z naszych badań wynika, że co trzeciemu Polakowi trudno jest wskazać źródło finansowania swoich zobowiązań finansowych w przypadku nieprzewidzianych zdarzeń losowych. 28 proc. badanych wskazało swoje oszczędności, natomiast, co istotne, 65 proc. badanych Polaków posiada oszczędności, które zabezpieczyłyby ich wydatki na nie więcej niż 3 miesiące”
Pożyczka od krewnych popularniejsza niż polisa na życie
Badania pokazują, że w razie nieprzewidzianych zdarzeń Polacy chcą polegać na rodzinie, która będzie spłacać ich zobowiązania finansowe. Z badania wynika, że tylko 15 proc. badanych dysponuje środkami, które mogłyby pokryć ich półroczne zobowiązania. Dla porównania, blisko połowa (45 proc.) Amerykanów w razie potrzeby sięgnie po oszczędności, a niewiele mniej (43 proc.) skorzysta z polisy na życie. W Polsce na ubezpieczenie wskazuje 25 proc. W Polsce o wiele bardziej popularna jest pożyczka od przyjaciół lub krewnych. Zdecydowałoby się na nią 18 proc. ankietowanych, podczas gdy w USA – tylko 8 proc.
Co jest najważniejsze w oszacowaniu sumy ubezpieczenia? Wysoka świadomość swoich comiesięcznych opłat oraz koszty związane z utrzymaniem
„W razie nagłej śmierci głównego żywiciela zarówno Polacy, jak i Amerykanie wskazali małżonków jako tych odpowiedzialnych za spłatę pozostałych zobowiązań finansowych. Natomiast, co interesujące, z naszych badań wynika, że aż 40 proc. Polaków uważa, że po swojej śmierci nie pozostawi żadnych zobowiązań, którymi mogliby obarczyć bliskich” – mówi Małgorzata Morańska.
Popularność polis na życie w Polsce będzie rosła
„Popularność polis na życie w Polsce będzie rosła wraz ze wzrostem świadomości i wartości wypłaty świadczeń” – wskazuje rzecznik prasowy Unum Życie. I jak wskazuje – Stany Zjednoczone Ameryki to bardziej dojrzały finansowo rynek, z długoletnią tradycją ubezpieczeniową. O popularności ubezpieczeń na życie może również świadczyć fakt, że tam więcej osób miało styczność z wypłatą świadczenia: 45 proc. w porównaniu do 20 proc. w Polsce.
Polska Izba Ubezpieczeń podaje, że w 2018 roku łączna wartość wypłaconych odszkodowań sięgnęła 41,7 mld zł, z czego 21,5 mld zł wypłaciły zakłady życiowe, a 20,2 mld zł – majątkowe
Ubezpieczenie na życie posiadają przeważnie osoby z wyższym wykształceniem, w wieku 30–59 lat. Najczęściej o zakupie ubezpieczenia decyduje poczucie odpowiedzialności za rodzinę. „Osoby, które nie decydują się na zakup polisy, zwykle swoją decyzje argumentują zbyt wysokimi kosztami takiego ubezpieczenia bądź brakiem potrzeby. To są najczęściej osoby młodsze. Natomiast bez względu na to, czy posiadamy polisę, czy nie, w Polsce wywołuje ona pozytywne emocje, kojarzy się ona z poczuciem odpowiedzialności, bezpieczeństwa i zadowoleniem”– wskazuje Małgorzata Morańska.
Źródło: www.biznes.newseria.pl www.unum.pl