Ubezpieczenie dla dziennikarzy
Praca reporterów i innych pracowników mediów nie należy do najłatwiejszych. Duże ryzykują zwłaszcza Ci, którzy pracują w terenie, w częściach świata, które są zagrożone działaniami wojennymi. W związku z tym Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy (IFJ) we współpracy z firmą ubezpieczeniową Isle of Man Assurance Limited (IoMA) ma zapewniać wszystkim pracownikom mediów ochronę bez ograniczeń w każdym regionie świata.
Zdaniem IFJ wiele Towarzystw Ubezpieczeniowych nie chce ubezpieczać reporterów lub oferuje wysokie składki, którzy pracują w strefach niebezpiecznych. W praktyce oznacza to, że reporterzy pracują bez kompleksowej ochrony ubezpieczeniowej.
Dzięki IFJ można kupić polisę, która zapewnia ochronę w dowolnym rejonie świata. Przeznaczona ona jest dla m.in. reporterów, producentów, fotoreporterów, fotografów, operatorów, dźwiękowców, obsługi produkcyjnej, freelancerów. Polisę można zawrzeć od tygodnia do 12 miesięcy. Suma ubezpieczeniowa wynosi od 100 do 500 tysięcy dolarów. Zakres ochrony obejmuje m.in. śmierć, kalectwo, chorobę, ewakuację, repatriację. W Ubezpieczeniu uwzględniono również pięć stref pod względem oceny ryzyka.
Do strefy najbardziej maksymalnego ryzyka zaliczają się takie kraje jak Afganistan, Irak, Libia, Rosja, Syria. Natomiast niskim ryzykiem objęte są takie kraje jak USA, Wielka Brytania i Australia.
Ile kosztuje polisa?
Tygodniowa ochrona ubezpieczeniowa w ekstremalnej strefie ryzyka kosztuje 52 dolary przy sumie ubezpieczenia na 100 tysięcy dolarów. W strefie najniższego ryzyka trzeba zapłacić 12 dolarów.
Źródło: www.gu.com.pl, InsuranceJournal