Właścicieli zarejestrowanych pojazdów mechanicznych czeka w tym roku wyższa kara za brak obowiązkowej polisy OC. Wysokość sankcji ustalana jest w relacji do minimalnego wynagrodzenia za pracę w Polsce. Maksymalny mandat za brak ubezpieczenia OC będzie wnosił 4200 zł dla aut osobowych – to o 200 zł więcej niż w minionym roku.
Kara za brak OC w 2018 r.
Maksymalny mandat za brak ubezpieczenia OC będzie wnosił 4200 zł dla aut osobowych – to o 200 zł więcej niż w roku ubiegłym. Kara dla pojazdów ciężarowych będzie wyższa o 600 zł – co w sumie daje 6600 zł. Właściciele skuterów i motocykli zapłacą więcej o 30 zł, czyli w sumie 700 zł.
Kara finansowa za brak wykupionej polisy OC dla samochodu osobowego jest naliczana w wysokości dwukrotnego minimalnego wynagrodzenia w kraju
Właściciele samochodów ciężarowych są naliczani na podstawie trzech minimalnych pensji. Z kolei kara dla kierowców jednośladów to 1/3 minimalnego wynagrodzenia. Jeżeli spóźnimy się mniej niż trzy dni z wykupieniem OC, zapłacimy 20 proc. najwyższej kary dla danego typu pojazdu. Jeżeli okres zwłoki wyniesie od 4 do 14 dni to zapłacimy 50 proc. opłaty maksymalnej. Gdy miną dwa tygodnie, a towarzystwo ubezpieczeniowe nadal nie odnotuje wpłaty z naszej strony, zapłacimy pełną stawkę.
Ponad połowa kierowców jeżdżących bez obowiązkowego ubezpieczenia OC jest wykrywana bez kontroli drogowej
Brak polisy OC wykrywa w swojej bazie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) i wysyła kierowcom wezwania do zapłaty – tłumaczy Damian Andruszkiewicz, Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Komunikacyjnych Klienta Indywidualnego w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.
Warto pamiętać o konsekwencjach, gdy dojdzie do kolizji lub wypadku
Poza zapłatą kary będziemy musieli się liczyć z koniecznością zapłaty pełnego odszkodowania osobom poszkodowanym. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny podaje, że są to kwoty przekraczające 10 tys. zł. Dlatego nie warto zwlekać z terminowym płaceniem za OC, bo chwilowa oszczędność może szybko pomnożyć koszty wynikające z kary.
Aleksandra Biały z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego przypomina, że z karą za brak ważnej polisy muszą liczyć się nie tylko kierowcy przyłapani na „gorącym uczynku”. Wykrycie tego, czy pojazd ma OC coraz częściej odbywa się bez kontroli drogowej: „Już blisko 70 proc. zidentyfikowanych przypadków braku OC odbywa się dzięki tzw. wirtualnemu policjantowi, czyli algorytmom przeszukującym bazę polis komunikacyjnych UFG w poszukiwaniu takich przypadków” – przypomina ekspertka z UFG.
Źródło: www.ufg.pl www. tvn24bis.pl