Stany Zjednoczone, Malediwy i Hiszpania – w te miejsca najchętniej wyjechaliby Polacy na zagraniczny urlop, gdyby nie musieli martwić się o koszty – wynika z badania multiporównywarki ubezpieczeń i usług finansowych rankomat.pl. Z najczęściej wymienianych destynacji, najbliższą i dostępną pod względem finansowym jest Hiszpania – na wymarzony urlop w tym państwie może pozwolić sobie dwóch na trzech ankietowanych.
W tym roku rok szkolny zakończy się 23 czerwca – tego dnia oficjalnie rozpoczną się wakacje. To dobry moment, aby sprawdzić, dokąd Polacy chcieliby wyjechać, gdyby nie musieli martwić się o koszty. Jak wynika z badania rankomat.pl, wymarzonym, wakacyjnym celem podróży Polaków są Stany Zjednoczone. Państwo, którego kultura jest nam bliska dzięki filmom, telewizji i muzyce, zostało wskazane przez 13 proc. badanych. Na podium uplasowały się także: ulubiony cel wyjazdów polskich celebrytów, czyli Malediwy oraz geograficznie bliższa nam Hiszpania (oba kierunki uzyskały po 7 proc. wskazań).
Z badania przeprowadzonego przez rankomat.pl wynika, że polscy turyści mają zróżnicowane preferencje podróżnicze. Tuż za podium w rankingu wymarzonych miejsc na wakacje znalazła się Japonia, którą chce odwiedzić 6 proc. respondentów. Na kolejnych miejscach znajdują się egzotyczne kraje, takie jak Karaiby (traktowane jako całość), Bali, Australia, Nowa Zelandia, Dubaj i Tajlandia. Wśród europejskich państw, obok Hiszpanii, najpopularniejsze są Włochy, Grecja, Francja oraz ulubiony kierunek letnich wyjazdów zagranicznych Polaków – Chorwacja.
Ile kosztują wakacje marzeń?
Eksperci rankomat.pl obliczyli, ile trzeba wydać na wymarzone wakacje w najczęściej wymienianych przez uczestników badania miejscach. Wyjazd do USA to kosztowne przedsięwzięcie. Cena biletów lotniczych z Warszawy lub Krakowa do Nowego Jorku wynosi od 2500 do 4000 złotych, w zależności od terminu zakupu i dostępnych promocji. Cena noclegu w hotelu w USA to koszt od 300 do 600 złotych za noc. Ponadto, należy uwzględnić koszty wyżywienia, transportu oraz biletów wstępu do atrakcji turystycznych. Biorąc pod uwagę wysokie koszty usług medycznych, warto zabrać ze sobą odpowiednią polisę turystyczną. W sumie tydzień spędzony w USA może kosztować nawet 10 tysięcy złotych.
Wyjazd na Malediwy – egzotyczne wyspy na Oceanie Indyjskim – to także duży wydatek. Przelot z Polski na wyspy archipelagu wymaga przesiadek, a cena biletu lotniczego zaczyna się od około 2500 złotych w promocji i może sięgać nawet 8000 złotych. Koszty noclegu zależą od wybranego standardu. Wynajem domku turystycznego w pobliżu plaży kosztuje od 200 złotych za noc, bez wyżywienia. Natomiast nocleg w luksusowym ośrodku wypoczynkowym to minimum 1000 złotych za noc. Na Malediwy można wybrać się z biurem podróży. Najtańsze wczasy to blisko 7000 zł za osobę. W ofercie touroperatorów przeważają jednak wycieczki, których koszt przekracza 10 tysięcy złotych.
Zdecydowanie najtańszą opcją spośród kierunków marzeń jest wyjazd do Hiszpanii. Koszty przelotu z Polski zaczynają się od 500 złotych, ale bilety lotnicze można znaleźć taniej w licznych promocjach. Noclegi w Hiszpanii są dostępne w różnych cenach, najtańsze zaczynają się od około 150 złotych za noc. Do tego należy dodać koszty wyżywienia, które są zbliżone do tych w Polsce. Na tygodniowe wakacje życia w Hiszpanii można się udać, wydając od 2500 złotych za jedną osobę.
Większości Polaków nie stać na egzotyczne wakacje marzeń
Choć wielu z nas marzy o wizycie w Hollywood czy odpoczynku na egzotycznej plaży, to większości Polaków nie stać na tak odległe wyjazdy. Jak wynika z badania rankomat.pl, zaledwie co piąty badany zadeklarował, że jest w stanie przeznaczyć na wakacje życia co najmniej 10 tysięcy złotych. To kwota wystarczająca, by odwiedzić wszystkie miejsca, które znalazły się na mapie wymarzonych kierunków wakacyjnych Polaków. Natomiast 19% respondentów przyznaje, że nie posiada żadnych wolnych środków finansowych, by spełnić swoje marzenie urlopowe.
16% ankietowanych jest w stanie przeznaczyć na wakacje od 2 do 4 tysięcy złotych, natomiast 13% badanych może wydać między 4 a 6 tysięcy złotych. Oznacza to, że państwa europejskie są najbardziej dostępne finansowo. Na urlop do Hiszpanii, która znalazła się w gronie najczęściej wymienianych destynacji wakacyjnych, może sobie pozwolić dwie trzecie osób, biorących udział w badaniu.
Wakacje marzeń z ubezpieczeniem turystycznym
Nawet w czasie wymarzonych wakacji wszystko może się zdarzyć. Lepiej nie narażać się na dodatkowe wydatki w razie problemów ze zdrowiem czy kradzieży. Spokój i bezpieczeństwo zapewni nam ubezpieczenie turystyczne. Już za około 4 zł dziennie – to mniej niż cena filiżanki kawy – można mieć ochronę na czas wyjazdu. Warto jednak dopasować zakres ubezpieczenia do kierunku wyjazdu oraz planowanych aktywności.
Innej ochrony potrzebujemy, jeśli mamy w planach tylko plażowanie i zwiedzania, a innej, jeśli nasze wakacje marzeń upłyną pod znakiem aktywności. W tym pierwszym przypadku wystarczy standardowa polisa. W drugim koniecznie trzeba sprawdzić, czy sporty, które chcemy uprawiać w czasie wyjazdu, są przez ubezpieczycieli traktowane, jak aktywności wysokiego ryzyka lub ekstremalne. Jeśli tak, konieczne będzie rozszerzenie ochrony.
Drugą ważną kwestią jest też to, dokąd się udajemy. Na terenie Europy minimalną sumą gwarantowaną kosztów leczenia jest 30 000 euro, ale w przypadku dalszych podróży najlepiej dopasować tę kwotę do kierunku wyjazdu.
– Na mapie wakacyjnych marzeń Polaków nie zabrakło odległych kierunków. Wybierając się do USA czy Japonii, warto pamiętać, że w tych państwach koszty usług medycznych dla turystów są bardzo wysokie. Dlatego jadąc na urlop w tak odlegle miejsce, warto wybrać polisę z możliwe najwyższą sumą gwarantowaną. Takie ubezpieczenie do Stanów Zjednoczonych kosztuje 28,47 zł za dzień ochrony. Tymczasem za pobyt w szpitalu w USA z powodu zapalenia płuc można zapłacić nawet ponad 2 miliony złotych – mówi Magdalena Kajzer, specjalistka ds. ubezpieczeń turystycznych w www.rankomat.pl.
O badaniu:
Badanie zostało przeprowadzone przez rankomat.pl na próbie reprezentatywnej dla dorosłych Polaków w wieku 18-65 lat. Ankieta była realizowana online i obejmowała 858 respondentów.