Wzrost cen spowodowany inflacją sprawia, że niektórzy z nas zastanawiają się, w jaki sposób dokonać prawidłowej wyceny mieszkania do ubezpieczenia. Szczególnie, jeśli chcemy zyskać pewność, że polisa zapewni nam adekwatne odszkodowanie. Jak, zatem zminimalizować ryzyko niedoubezpieczenia?
Na przestrzeni ostatnich lat mieszkania odnotowują stały wzrost wartości – dotyczy to zarówno rynku najmu, jak i sprzedaży. Wynika to przede wszystkim z rosnącego popytu na nieruchomości, niedostatecznej podaży na rynku, wysokiego poziomu inflacji, wysokich kosztów materiałów budowlanych oraz polityki kredytowej banków. Niestety ogólny poziom cen w kraju przekłada się, na koszty remontu, zabudowy czy wyposażenia. A co za tym idzie rosnące ceny powodują, że w przypadku ubezpieczeń pojawia się ryzyko niedoubezpieczenia. Może, bowiem dojść do sytuacji, w której będziemy posiadali polisę z sumami ubezpieczenia, które będą poniżej faktycznej wartości nieruchomości. Z tego powodu warto pamiętać o tym, by w przypadku ubezpieczeń zawartych z kilkuletnim okresem odpowiedzialności zweryfikować sumy ubezpieczenia. Szczególnie, że wraz z upływem czasu wartości te mogły przestać odzwierciedlać aktualną wartość nieruchomości. A jeśli dopiero kupiliśmy nieruchomość, zadbajmy o prawidłową wycenę mieszkania i wyposażenia. Wówczas w razie szkody otrzymamy odszkodowanie odpowiadające realnej wartości posiadanej nieruchomości.
Ogólny wzrost cen wpływa także na ceny nieruchomości, w tym mieszkań. Dlatego w przypadku ubezpieczenia warto wziąć pod uwagę to, że aktualna wartość mieszkania i jego wyposażenia w jest znacznie większa niż w poprzednich latach. Poniżej przedstawiamy jak wycenić konkretne elementy wchodzące w poszczególne części mieszkania.
Przykład: Mieszkanie o aktualnej wartości rynkowej 400 tys. zł, z sypialnią, kuchnią z aneksem, korytarzem i łazienką. Mieszkanie wykończone jest w wysokim standardzie.
Korytarz
Łączna wycena wynosi kolejno: Elementy stałe: 13 tys. zł, Wyposażenie: 2,7 tys. zł.
Kuchnia z jadalną
Łączna wycena wynosi kolejno: Elementy stałe: 30 000 zł, Wyposażenie: 10 800 zł.
Salon
Łączna wycena wynosi kolejno: Elementy stałe: 3 300 zł, Wyposażenie: 21 300 zł.
Łazienka
Łączna wycena wynosi kolejno: Elementy stałe: 31 800 zł, Wyposażenie: 5 700 zł.
Sypialnia
Łączna wycena wynosi kolejno: Elementy stałe: 1 800 zł, Wyposażenie: 21 100 zł.
Jak widać, przy wycenie nieruchomości należy zwrócić uwagę na poszczególne elementy mieszkania. Dzięki temu będziemy mogli prawidłowo wyliczyć poszczególne sumy ubezpieczenia.
Bez wątpienia szczegółowa weryfikacja sumy ubezpieczenia mieszkania stanowi podstawę dla właścicieli nieruchomości. Wówczas zyskamy pewność, że w przypadku wystąpienia nieprzewidywalnych zdarzeń, takich jak pożar czy zalanie, będziemy mieli odpowiednie wsparcie finansowe. Pamiętajmy o tym, że wartość nieruchomości może ulec zmianie na skutek różnych czynników, takich jak inflacja, wzrost cen materiałów budowlanych czy modernizacja mieszkania. Z tego powodu należy aktualizować sumę ubezpieczenia mieszkania i dopasowywać ją do aktualnej wartości nieruchomości. Pozwoli nam to uniknąć sytuacji, w której po szkodzie należne odszkodowanie będzie niższe niż realna wartość ubezpieczonego mienia.
Źródło: Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group
Generali po raz kolejny zostało wyróżnione w rankingu ubezpieczeń domów i mieszkań, opublikowanym przez dziennik Rzeczpospolita. Ubezpieczyciel zajął pierwsze miejsce w kategoriach:…
Gwałtowne zjawiska pogodowe na stałe wpisały się już w nasz krajobraz i niestety coraz częściej niosą ze sobą zniszczenia lub…
Niezależnie od tego ile mamy lat, jaki zawód wykonujemy czy też jaki styl życia prowadzimy może się nam przytrafić nieszczęśliwy…
Po ubezpieczenia od utraty dochodu sięgają nie tylko zamożni – potwierdza to analiza przeprowadzona przez Leadenhall Insurance. Z danych firmy wynika,…
Niestety kradzież roweru to sytuacja, której nie przewidzimy, a do której dochodzi stosunkowo często. Warto jednak dawać sobie sprawę, że…
Sezon narciarski 2024/2025 zbliża się wielkimi krokami, a już niebawem zarówno polskie, jak i zagraniczne stoki wypełnią się miłośnikami sportów…