Jak pokazują statystyki Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego aż o jedną trzecią wzrosła liczba właścicieli pojazdów, którzy poruszali się po drogach bez ważnej polisy OC. UFG w ciągu trzech kwartałów mijającego roku wystawił 93 tysiące wezwań do zapłacenia kary za brak OC. To prawie 25 tysięcy więcej niż w takim samym okresie zeszłego roku.
Milionowe kary dla kierujących bez OC, którzy spowodowali wypadek
Polacy bogacą się, kupują coraz lepsze pojazdy, ale nadal dziwi fakt, że niektórzy chcą „ugrać” kilkaset złotych na obowiązkowym ubezpieczeniu. Skutki takiej sytuacji mogą być wręcz niewyobrażalne, o czym przekonał się motocyklista, ukarany rekordową sumą miliona czterystu tysięcy złotych. Sprawca wypadku, w którym w wyniku odniesionych obrażeń zmarła rowerzystka musi oddać tę kwotę UFG. Z kolei inny kierowca ma do oddania 1,37 miliona złotych za wypadek, w wyniku którego pasażer nieubezpieczonego pojazdu doznał złamania kręgosłupa i jest sparaliżowany.
Kary za brak OC wzrosną od nowego roku
Wysokość kary za brak obowiązkowej polisy OC związana jest z wysokością płacy minimalnej brutto, którą ustala rząd. Maksymalna sankcja za OC w przypadku auta osobowego może wynieść nawet 5,2 tys. zł. Tyle zapłaci właściciel auta osobowego nieubezpieczonego przynajmniej przez 14 dni. Więcej na ten temat pisaliśmy we wrześniu:
Źródło: money.pl, scigacz.pl