- Rynek najmu mieszkań w Polsce wciąż rośnie, bo Polacy nie mogą pozwolić sobie na kupno albo nie chcą zaciągać wysokiego kredytu.
- Właściciel mieszkania może je ubezpieczyć, ale nie musi. Za szkody powstałe w trakcie użytkowania mieszkania odpowiada najemca.
- Przed dodatkowymi wydatkami najemcę chroni ubezpieczenie ruchomości domowych i OC w życiu prywatnym.
Z danych Eurostatu wynika, że w 2022 roku mieszkania wynajmowało niemal 13 proc. Polaków. Z kolei portal Otodom podaje, że na koniec stycznia br. liczba mieszkań na wynajem była o 25,1 proc. większa niż na początku lutego 2022 roku. Rynek najmu się rozwija, bo 79 proc. Polaków nie stać na kupno nieruchomości, a 18 proc. nie chce zaciągać wysokiego kredytu hipotecznego — tak wynika z raportu ThinkCo i Polskiego Funduszu Rozwoju.
– Wydatki na wynajęcie lokalu to comiesięczny koszt w budżecie domowym, który w razie nieszczęśliwego zdarzenia może niewspółmiernie wzrosnąć. Tymi kosztownymi sytuacjami, które mogą dodatkowo dotknąć portfel najemcy są kradzieże, pożary, zalania i inne zniszczenia mienia należącego do właściciela mieszkania. Dlatego nawet jeśli nie jesteśmy właścicielem mieszkania, warto zawrzeć ubezpieczenie nieruchomości, którego głównymi elementami będą ubezpieczenie OC w życiu prywatnym oraz ruchomości domowych – zaznacza Agnieszka Dudek, Regionalny Kierownik Sprzedaży w SALTUS Ubezpieczenia.
OC w życiu prywatnym najemcy
Najemca musi nie tylko liczyć się z ryzykiem kradzieży, pożaru czy przepięcia. Użytkowanie nieruchomości wiąże się też ze szkodami, które możemy wyrządzić osobom trzecim. Uszkodzenie mienia właściciela mieszkania, zalany sąsiad lub zniszczona skarpa w ogródku to dodatkowy koszt napraw i rekompensat. Przed stratami finansowymi na skutek niezamierzonych szkód wyrządzonych sąsiadom chroni ubezpieczenie OC w życiu prywatnym, a przed wydatkami na skutek zalania osobne OC za szkody zalaniowe. To ubezpieczenie chroni także wtedy, gdy szkody spowodują inni domownicy, a nawet zwierzęta domowe.
– Suma ubezpieczenia ustalana jest oddzielnie dla poszczególnych ubezpieczeń oraz elementów polisy. Ponieważ nadrzędnym ubezpieczeniem jest OC w życiu prywatnym, suma gwarancyjna w OC najemcy zawsze będzie stanowić określony procent sumy gwarancyjnej ustalonej dla OC w życiu prywatnym. Dlatego warto zadbać, żeby ta podstawowa suma gwarancyjna była odpowiednio wysoka – wyjaśnia Agnieszka Dudek z SALTUS Ubezpieczenia.
Co można ubezpieczyć w mieszkaniu?
Ubezpieczenie mienia ruchomego to ochrona tego wszystkiego, co najemca wnosi ze sobą do wynajmowanego mieszkania. Spektrum przedmiotów, które obejmuje polisa jest bardzo szerokie — od rzeczy większych, takich jak meble, przez cenne i kosztowne, jak wartości pieniężne, dokumenty, telewizory i komputery, do takich, które są przedmiotami codziennego użytku, ale mogą być np. kolekcjonerskie — biżuterię, ubrania, a nawet rośliny doniczkowe.
– Ubezpieczenie może też uwzględniać przedmioty hobbystyczne, takie jak sprzęt wędkarski, ogrodniczy, turystyczny, sportowy, czy do majsterkowania, a także hulajnogi elektryczne, drony czy instrumenty muzyczne. Innym rodzajem ruchomości, których uszkodzenie lub utrata oznacza wysokie wydatki na naprawę lub kupno, to przedmioty przydatne w szczególnych sytuacjach życiowych, takie jak wózki dziecięce, wózki inwalidzkie czy drobny sprzęt rehabilitacyjny i medyczny – dodaje Agnieszka Dudek z SALTUS Ubezpieczenia.
Jeśli najemca pracuje w domu i ma w nim przedmioty należące do pracodawcy, również może je ubezpieczyć. Jedynym warunkiem jest posiadanie dokumentu, który potwierdza ich przekazanie, użyczenie lub wypożyczenie.