Pod koniec 2017 roku Allianz rozpoczął zmianę modelu biznesowego sieci agencyjnej. Przebudowę modelu rozpoczął od wypowiedzenia umów około 2,5 tys. agentom, po to, by podpisać je ponownie – ale już na innych warunkach.

 
Pomimo, iż ubezpieczyciel nie podsumował jeszcze wyników za I kw. 2018 r., Krzysztof Szypuła – wiceprezes Allianz Polska, odpowiedzialny za sieć sprzedaży” – twierdzi, że dynamika sprzedaży wzrosła.
 

„PB”: Przebudowa jest prowadzona w pośpiechu, a zmiany budzą silne emocje

 
Pod koniec ubiegłego roku Allianz, zmieniając model biznesowy sieci agencyjnej, wypowiedział około 2,5 tys. umów, aby podpisać je ponownie na nowych warunkach. Warunki co prawda są korzystniejsze finansowo dla agentów, ale dla właścicieli agencji, którzy nadzorowali ich pracę – już niekoniecznie.  Szerzej sytuacja opisywana była w listopadzie 2017 roku na łamach „PB”. Zdaniem niektórych przebudowa jest prowadzona w pośpiechu, a zmiany budzą silne emocje. Przedstawiciele Allianz nie ukrywają, że część nie zdecyduje się na dalszą współpracę z Allianz. Krzysztof Szypuła, wiceprezes Allianz Polska, odpowiedzialny za sieć sprzedaży wyjaśnia: „Nikogo nie zwalniamy. Wymiana umów była konieczna z powodu zmiany modelu funkcjonowania sieci wyłącznej. Na tym etapie nie chcę szacować, ile dokładnie zostanie odnowionych. Większość została podpisana, ale w takich okolicznościach następuje też naturalne czyszczenie sieci sprzedaży z nieaktywnych agentów — mówi Krzysztof Szypuła, wiceprezes Allianz Polska, odpowiedzialny za sieć sprzedaży”.
 

Allianz: „Nie przewidujemy redukacji”

 
„Nie przewidujemy redukcji, wręcz przeciwnie. Program Agent od nowa był nam potrzebny m.in. właśnie po to, aby stworzyć konkurencyjną ofertę, która przyciągnie nowe osoby z rynku”— tłumaczy Krzysztof Szypuła.
 

Zmieniony system wynagradzania preferuje osoby z większym portfelem klientów oraz dynamiką sprzedaży

 
„W pierwszych miesiącach roku agenci zarobili średnio o 12 proc. więcej z tytułu podstawowej prowizji. W najlepszych przypadkach wzrost sięga blisko 30 proc. Zmieniony system wynagradzania preferuje osoby z większym portfelem klientów oraz dynamiką sprzedaży. Za dobre wskaźniki przewiduje dodatkowe, niezależne od miesięcznych prowizji, kwartalne bonusy. Pierwsze wypłaty już w kwietniu. To jeszcze bardziej uatrakcyjni wynagrodzenie agentów” — twierdzi wiceprezes.
 

Obniżka cen polis komunikacyjnych ma ułatwić ich sprzedaż

 
„Skorygowaliśmy taryfę motorową z korzyścią dla klientów, żeby agentom było łatwiej sprzedawać nasze ubezpieczenia. Odnotowaliśmy wyższy współczynnik konwersji, co w praktyce oznacza, że przedstawienie oferty częściej kończy się sukcesem, czyli podpisaniem umowy”— mówi Krzysztof Szypuła.
 
 

Wypowiedzenie umów właścicielom agencji wiązało się ze stratą prowadzonych przez nich placówek

 
Agent, który zdecyduje się prowadzić placówkę pod szyldem Allianz, może liczyć na maksymalnie 40 tys. zł na jej urządzenie: „Pierwszy punkt zgodny z nowym konceptem otworzył agent z Nysy. Kolejne zostaną otwarte w Tychach, Tarnowie i Katowicach. W sumie 50 agentów zgłosiło chęć prowadzenia takich placówek. W ciągu dwóch lat chcemy zbudować sieć liczącą co najmniej 150 nowych adresów. W ten sposób wzmocnimy pozycję w regionach” – dodaje wiceprezes Allianz.
 

Allianz zapewnia, że obietnice złożone, dotyczące poprawy komfortu pracy agentów, niebyły bez pokrycia

 
Zdaniem Krzysztofa Szypuły, zmiana pozwoliła efektywniej zagospodarować fundusze: „Nie oszczędzamy na zmianie modelu biznesowego, wręcz przeciwnie — lepiej inwestujemy pieniądze, m.in. w widoczność agentów na rynku, poprawę oferty i wyższe wynagrodzenia. Liczymy się z tym, że w tym roku poniesiemy wyższe koszty związane z przebudową sieci agencyjnej — mówi menedżer. W obliczu nadchodzących zmian w prawie (od 1 października 2018 r. w życie wchodzą przepisy ustawy o dystrybucji ubezpieczeń) koszty funkcjonowania wcześniejszego modelu musiałyby wzrosnąć”.
 
 
Źródło: www.pb.pl