Okres wakacyjny to czas, kiedy chętnie podróżujemy po Europie, wybierając popularne kierunki takie jak Włochy, Chorwacja czy Hiszpania. Jednak decydując się na zagraniczny wyjazd własnym środkiem transportu powinniśmy wziąć pod uwagę nie tylko wzmożony ruch na drogach, ale też i pogodę. Co jeszcze warto wiedzieć podróżując po europejskich drogach? 

Pomoc drogowa podczas zagranicznej podróży – na co zwracać uwagę? 

Niestety niespodziewana awaria lub wypadek może nam zakłócić nawet najlepiej zaplanowany urlop. Dlatego, by zapewnić sobie bezpieczną podróż, warto zdawać sobie sprawę z tego, jak wygląda specyfika organizacji pomocy drogowej w kraju, do którego się wybieramy. Zdarza się bowiem, że z powodu intensywnego ruchu na drogach i sezonowego obciążenia serwisów uszkodzone pojazdy trafiają najpierw na parking tymczasowy, a dopiero później do serwisu – i to niezależnie od rodzaju zdarzenia. Zazwyczaj też w weekendy i dni świąteczne holowanie samochodu nie jest realizowane natychmiastowo – wówczas pojazd także zostaje przetransportowany do najbliższego bezpiecznego miejsca, a kontynuacja zlecenia odbywa się w pierwszy dzień roboczy. 

Analogiczna sytuacja ma miejsce, gdy samochód musi być holowany do Polski – pojazd najpierw trafia na lokalny parking, gdzie zostają przygotowane formalności i zapewniona podwójna obsada kierowców, a następnie przez odrębne sieci holowników rozpoczyna się transport do kraju. Co ważne, eksperci firmy ARC Europe Polska radzą, aby korzystać ze wsparcia tych, którzy okażą stosowne dokumenty. Dzięki temu unikniemy firm podszywających się pod rzeczywistych operatorów. 

Nie zapominajmy też, że w wielu europejskich państwach spotykamy się ze sjestą. W razie awarii pojazdu w czasie jej trwania, pomoc może zostać zorganizowana z opóźnieniem. I tak na przykład we Włoszech i Francji należy przygotować się na taką sytuację w godzinach 13:00-16:00, w Hiszpanii – 14:00-17:00, natomiast w Grecji – 15:00-17:30. Serwisy ograniczają wówczas swoją ofertę do podstawowych, pilnych usług. Istotną kwestią jest to, że przypadku zdarzenia na płatnej autostradzie we Francji, należy wzywać wsparcie za pomocą budki SOS. Usługa holowania wykonywana jest wówczas przez pomoc autostradową zawsze do najbliższego bezpiecznego miejsca i jest płatna na miejscu zdarzenia. 

Konieczna cierpliwość i… karta kredytowa 

Dla wielu z nas zaskoczeniem może być również forma organizacji pojazdu zastępczego. Eksperci ARC Europe Polska podkreślają, że w większości krajów turystycznych wypożyczalnia nie podstawi go na miejsce awarii – musimy osobiście udać się do biura firmy. Wówczas często jedynym rozwiązaniem pozostaje wezwanie taksówki. Co istotne, aby wynająć samochód zastępczy, kierowca musi posiadać kartę kredytową, ważne prawo jazdy oraz paszport lub dowód osobisty. Zazwyczaj też, po odebraniu pojazdu można poruszać się nim wyłącznie na terenie kraju, w którym został wynajęty – pomimo tego, że jesteśmy na terenie Unii Europejskiej. Na ogół nie ma również opcji zwrotu samochodu w Polsce lub innym państwie, niż to, w którym wypożyczyliśmy pojazd. 

Istotna weryfikacja ubezpieczenia 

Decydując się na zagraniczny wyjazd, sprawdźmy przed podróżą jakie są warunki naszego ubezpieczenia. Istotne jest to, by polisa obejmowała wsparcie w sytuacjach nagłych, takich jak pomoc drogowa, wynajem pojazdu zastępczego czy zapewnienie noclegu. Zweryfikujmy także to, czy ubezpieczenie pozwala na pokrycie kosztów holowania długodystansowego i transgranicznego, które mogą być konieczne w przypadku poważniejszej awarii pojazdu lub wypadku. 

– Przed sezonem zawsze przygotowujemy się na wszelkie okoliczności, to nasza standardowa procedura. Odbywamy regularne spotkania z siecią mechaników, wypożyczalni i  z partnerami zagranicznymi. Przeprowadziliśmy również specjalistyczne szkolenia dla pracowników call center. Dodatkowo, powołaliśmy grupę  konsultantów do obsługi spraw poza granicami Polski. Wszystkie te działania mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa i komfortu kierowcom planującym wakacyjne podróże, niezależnie od wybranej destynacji – mówi Paweł Zawisza, Dyrektor Operacyjny ARC Europe Polska. 

Źródło: ARC Europe Polska