Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła w 2017 roku kary o łącznej wartości 20 mln zł. To dwukrotnie więcej niż w roku poprzednim. Dziennik Gazeta Prawna informuje, że do takiego wzrostu mocno przyczyniły się Towarzystwa Ubezpieczeniowe.
Kary, kary, kary
Dane KNF pokazują, że w ubiegłym roku nadzór ukarał ponad dwadzieścia razy przedstawicieli sektora ubezpieczeniowego. Druga i trzecia najwyższa kara w 2017 roku została nałożona na takie firmy jak PZU i Compensa wynosiła 2,3 oraz 1,1 mln zł.
Jacek Barszczewski, rzecznik komisji w rozmowie z Dziennik Gazetą Prawną powiedział, że tak wysokie kary dla sektora ubezpieczeniowego to efekt zakończonych w 2017 roku postępowań wobec ubezpieczycieli, którzy notowali wysokie przypisy. Właśnie one były podstawą do wyliczania wysokich kar. Przypomnieć należy również, że większość spraw dotyczyła nieterminowej likwidacji szkód. Towarzystwa Ubezpieczeniowe były już wcześniej karane za takie działania, w związku z czym nakładane sankcje były „recydywą” co miało wpływ na wysokość kar.
Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń zauważył również, że kary dotyczą często spraw sprzed kilku lat i stanowią tylko ułamek w skali likwidowania szkód. Ostatnie lata to duże zmiany dotyczące obsługi klienta, które wynikają często z nowych standardów ubezpieczycieli (bezpośrednia likwidacja szkód) oraz nowych regulacji prawnych (wytyczne likwidacji szkód komunikacyjnych). Dziennik Gazeta Prawna informuje również, że rekordowe kary zostały nałożone w 2013 roku, a ich suma wynosiła ponad 22 mln zł.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, gu.com.pl.
