Początek roku to dobry czas na nowe wyzwania i plany, ale też realizację noworocznych postanowień. Rozpoczęcie nowej pracy, zdrowy styl życia, lepsza organizacja to tylko niektóre z postanowień, które stawiają sobie Polacy. Wśród nich znajduje się także oszczędzanie pieniędzy.
Badania pokazują, że coraz więcej Polaków myśli o swojej finansowej przyszłości. Według zeszłorocznego raportu Deutsche Bank plany związane lepszym zarządzaniem domowym budżetem ma prawie połowa z nas. Chcemy samodzielnie odkładać na emeryturę (19 proc. odpowiedzi) oraz umieszczać fundusze na lokatach terminowych (16 proc.). Znacznie rzadziej myślimy o inwestowaniu, co pokazuje, że w dalszym ciągu boimy się podejmować ryzyko finansowe.
Oszczędności Polaków na tle sąsiadów
Stopa oszczędności w naszym kraju w ostatnich latach wahała się w okolicach 2%, podczas gdy średnia dla całej Unii wynosi ok. 5-6%, a najbogatsze kraje UE osiągają nawet więcej niż 10%.
Z badanych przez EUS państw, tylko Łotwa, Litwa i Cypr mają ten wskaźnik na niższym niż Polska poziomie. Co ciekawe, niewiele więcej oszczędności (w stosunku do swoich zarobków) od Polaków mają Brytyjczycy i Finowie.
Warto jednak zauważyć, że w latach 2009-2019 blisko trzykrotnie wzrosła liczba rodaków, którym udaje się regularnie odkładać przynajmniej niewielkie kwoty, towarzyszy temu jednoczesny spadek odsetka osób popadających w długi. – komentuje Artur Frelek dyrektor Pionu Rozwoju Biznesu Vienna Life TU na Życie S. A. Vienna Insurance Group.
Jak budować kapitał i wytrwać?
Oszczędzanie to proces, który nie zależy wyłącznie od wysokości naszych dochodów ani silnej woli. Jesteśmy skuteczni w oszczędzaniu, jeśli założyliśmy, że co miesiąc odłożymy np. 10% naszych przychodów i faktycznie tak się dzieje. Plan jest prosty, ale w rzeczywistości niewielu się to udaje. Przyczyny mogą leżeć w naszej naturze, wzorcach wyniesionych z domów lub zwyczajnie wynikać ze złej strategii.
Większość z nas stara się odłożyć pieniądze dopiero na tzw. koniec miesiąca − z tego, co zostanie po uregulowaniu należności, rachunków i po prostu codziennym życiu (tzw. oszczędzanie resztowe). Jeśli odwrócimy tę zasadę o 180 stopni i przykładowe 10% z naszych przychodów przekierujemy na bezpieczny rachunek oszczędnościowy na początku miesiąca, przed koniecznymi płatnościami, to istnieje naprawdę duże prawdopodobieństwo, że plan się powiedzie (tzw. oszczędzanie z dołu). Może warto spróbować? – mówi Dominika Nawrocka, założycielka bloga Kobieta i Pieniądze portalowi Viem.pl
Jak dotrzymać noworocznych deklaracji?
Często uważamy, że mamy zbyt niskie przychody, które uniemożliwiają nam odłożenie jakiejkolwiek sumy pieniędzy. Czy tak jest naprawdę? Warto w tym przypadku krytycznie przyjrzeć się swoim kosztom życia szukając przestrzeni na uzyskanie dodatkowych oszczędności oraz aktywnie zwiększać przychody. Dobre zarządzanie budżetem domowym to jedna z kluczowych umiejętności w całym procesie, dlatego, że budżet domowy jest naturalnym źródłem wspomnianej nadwyżki finansowej.
Pamiętajmy, że budowanie kapitału to proces wieloetapowy i wbrew pozorom wymagający od nas dość dużej aktywności. Dzięki temu zyskujemy nie tylko pieniądze, ale też wiedzę i doświadczenie, a to jest bezcenne w drodze do osiągania naszych długoterminowych celów finansowych.
Źródło: Vienna Insurance Group (VIG)