Innowacyjne rozwiązania królują praktycznie w każdej branży. Jednak – jak zauważa Sławomir Tryfon, szef ubezpieczeń życiowych w Uniqa Polska – branża ubezpieczenia to biznes, który dość wolno absorbuje nowinki techniczne.  

 
W Polsce zakłady ubezpieczeniowe w porównaniu z innymi instytucjami finansowymi – chociażby z bankami nie mogą pochwalić się nowoczesnymi rozwiązaniami. Przykładem na taki stan rzeczy może być tu największy polski ubezpieczyciel. Firma PZU dopiero niedawno wprowadziła aplikację internetową do samodzielnej kalkulacji kosztów naprawy samochodu i uszkodzonego mienia. Na pytanie, dlaczego klienci firm ubezpieczeniowych na technologiczne rozwiązania czekają tak długo, Sławomir Tryfon, szef ubezpieczeń życiowych w Uniqa Polska odpowiada: „ Ubezpieczenia to biznes, który dość wolno absorbuje nowinki techniczne. Z jednej strony powoduje to, że branża jest postrzegana jako konserwatywna w porównaniu z np. bankowością. Z drugiej strony daje to szansę na selektywne wybieranie tych innowacji, które są już przetestowane i sprawdzone w innych branżach, a dzięki temu znane klientom”.
 
Na tle krajów Zachodnich Europy kraj nasz nie wypada najlepiej, a wprowadzane nowinki technologiczne wprowadzane są dość opornie
 
Jak zauważają eksperci z KPMG* – w swoim najnowszym raporcie** – w Europie wykorzystanie aplikacji mobilnych w tej branży staje się powoli standardem. Jak jest u nas? Tylko cztery z dziesięciu największych zakładów ubezpieczeń jest w stanie udostępnić swoim klientom aplikacje mobilne, ale żadna z nich nie umożliwia dostępu do konta online. Analitycy z KPMG, zauważają, że firmy ubezpieczeniowe traktują aplikacje mobilne z dużą ostrożnością i co gorsza nie dostrzegają potencjału technologii. A szkoda. W Polsce bowiem aż 61 procent konsumentów cyfrowych w Polsce składa deklaracje chęć zakupu polisy, którą można byłoby obsługiwać mobilnie.
 
Innowacje muszą dogonić polski rynek
 
Tak uważa Bartosz Słupski zajmujący się alternatywnymi kanałami sprzedaży w Uniqa Polska: „Nieograniczony dostęp do internetu, rozwój świata „mobile”, zmieniające się przyzwyczajenia konsumentów, rosnący udział w podejmowaniu decyzji pokoleń X, Y, potencjalna konkurencja ze strony start-upów, zmuszają polskich ubezpieczycieli do weryfikacji modeli biznesowych”.
 
Prawie jedna trzecia Polaków woli kupić ubezpieczenie przez aplikację mobilną, nawet jeżeli jego koszt będzie większy
 
Tak wynika z badania KPMG . Raport jasno uwidacznia fakt, że technologia nie będzie działała na szkodę sprzedawców – wręcz przeciwnie – stanie się on nie tyle sprzedawcą, ale specyficznym rodzajem concierge’a, który będzie kompleksowo dbał o ochronę ubezpieczeniową swojego klienta.
 
Zdaniem KPMG genci nie będą musieli mieć już tak szczegółowej wiedzy o produkcie, znaczenie będzie miała natomiast świadomość zmieniającego się wokół świata i dbanie o to, aby klienci byli na bieżąco z nowinkami.
 
Jak podkreślają autorzy raportu: „Polska w wielu branżach staje na równi z innym krajami do wyścigu związanego z wykorzystaniem rozwiązań opartych na aplikacjach mobilnych. Przykładem są banki, które plasują się w czołówce krajów europejskich we wprowadzaniu innowacyjnych rozwiązań i zastosowaniu aplikacji mobilnych. Branża ubezpieczeniowa ma jednak jeszcze wiele do zrobienia w tym zakresie, szczególnie w Polsce”.
 
*KMPG – międzynarodowa sieć firm świadczących usługi z zakresu audytu, doradztwa podatkowego i doradztwa gospodarczego, zatrudniająca 174 000 pracowników w 155 krajach.
 
**Raport KMPG w Polsce pt.: „ Ubezpieczenia w zasięgu ręki – czy aplikacje mobilne otworzą nowe możliwości przed ubezpieczycielami w Polsce?”
 
Źródło: www.rp.pl  www.home.kpmg.com.pl