W czwartek 11 lipca, duński organ nadzoru finansowego, opublikował informację o wynikach kontroli w Gefion Insurance A/S*. W proces kontroli zaangażowani byli inspektorzy Komisji Nadzoru Finansowego (KNF).
W wyniku kontroli Finanstilsynet zidentyfikował szereg problemów
Do najważniejszych z nich należały: brak posiadania wymaganej kontroli nad dystrybutorami ubezpieczeń (external agents) oraz podmiotami odpowiedzialnymi za obszar likwidacji szkód, a także brak funkcji compliance, zarządzania ryzykiem i audytu wewnętrznego. DFSA stwierdził też brak posiadania efektywnych form ładu korporacyjnego (corporate governance), nieprawidłowości w procesie wyliczania rezerwy składek, w zakresie ustalania kwot należnych z tytułu umów reasekuracji, w zakresie wyliczania wielkości efektu ograniczenia ryzyka z tytułu umów reasekuracji, w odniesieniu do przeprowadzania własnej oceny ryzyka i wypłacalności i w odniesieniu do umów outsourcingu dotyczących zarządzania aktywami.
Środki nadzorcze wobec ubezpieczyciela
W związku z tym Finanstilsynet zastosował wobec Gefion Insurance A/S środki nadzorcze, w tym podjął decyzję o nałożeniu narzutu kapitałowego w wysokości 39,2 miliona koron duńskich, w wyniku czego wskaźnik wypłacalności wg stanu na dzień 31 maja 2019 r. został ustalony na poziomie 86%.
W kontrolę zaangażowani byli inspektorzy KNF
Wspólnie z DFSA przeprowadzili badanie działalności ubezpieczeniowej zakładu wykonywanej na terytorium Polski, w obszarze likwidacji szkód. W naszym kraju Gefion wykonuje bowiem działalność ubezpieczeniową w ramach swobody świadczenia usług i nie jest podmiotem nadzorowanym przez KNF.
Źródło: www.gu.com.pl
Czarne chmury nad Gefionem zbierają się już od jakiegoś czasu. Czy to początek końca ich działalności?
I bardzo dobrze, niech kontrolują!