Firma badawcza 4P research mix sprawdziła dla UNIQA jak podróżują Polacy, którzy kupują ubezpieczenia podróżne. Okazuje się, że najczęściej podróżujemy w towarzystwie osób dorosłych, rzadziej z dziećmi. Dla większości z nas wyjazdy turystyczne to dobry czas na plażowanie, zwiedzanie i wędrówki.
Wyjazdy turystyczne w towarzystwie dorosłych
UNIQA postanowiła sprawdzić jak podróżują Polacy, którzy kupują ubezpieczenia podróżne. Na zlecenie ubezpieczyciela firma badawcza 4P research mix przeprowadziła badanie, z którego wynika, że najbardziej lubimy wyjazdy turystyczne w towarzystwie dorosłych, następnie także z dziećmi, mniej w pojedynkę, a najrzadziej zabieramy w podróż zwierzęta.
– Badanie pokazuje, że skala wyjazdów ze zwierzakami jest bardzo niska, szczególnie w kontekście 60-proc. penetracji zwierząt w gospodarstwach domowych. Około połowy podróżujących ma dzieci na utrzymaniu, ale na wyjazdy zabiera jest 37 proc. – komentuje Magdalena Oszczak, menedżer Zespołu Ubezpieczeń Turystycznych, Departament Rozwoju Produktów i Procesów w UNIQA.
Co ciekawe, na samotny urlop wybiera się 23 proc. badanych, ale wówczas najchętniej wybieranym kierunkiem podróży jest Polska. Aż 52 proc. badanych deklaruje wyjazdy w towarzystwie osób dorosłych i zaledwie 3 proc. ze zwierzakami.
Plażowanie, zwiedzanie i wędrówki
Badanie pokazuje też, że najczęstszym sposobem spędzania czasu w trakcie podróży jest plażowanie, zwiedzanie oraz wędrówki. Trzy czwarte ubezpieczających swój wyjazd uprawia sport podczas wakacji, ale głównie amatorsko (63 proc.). Z danych ubezpieczyciela wynika, że sporty wysokiego ryzyka uprawia 5 proc. klientów, a sporty ekstremalne zaledwie 1 proc.
– Ubezpieczenia turystyczne to nieodzowny element każdej podróży, bez względu na to dokąd planujemy się wybrać. A w tym sezonie letnim najbardziej popularnymi kierunkami Polaków w są: Turcja, Grecja, Tunezja, Egipt oraz Chorwacji. Choć to zwykle czas odpoczynku, to nie możemy wykluczyć, że zachorujemy. Wśród typowych letnich szkód są zaplenia gardła, poparzenia słoneczne, zatrucia pokarmowe dzieci i dorosłych, wypadki w wodzie, podtopienia i poślizgnięcia – wylicza Magdalena Oszczak.
Ubezpieczenia turystyczne – pomoc nie tylko w razie zachorowania
Ubezpieczyciel zaznacza, że klienci podczas analizy oferty ubezpieczeniowej koncentrują się na zakresie oferty, cenie i sumach ubezpieczeniach. Jednak zaskakiwać może to, że nie mają pełnego zrozumienia, jaką pomoc otrzymują od ubezpieczycieli w przypadku wystąpienia szkody. Nie rozróżniają jak działa ubezpieczenie kosztów leczenia versus NNW. Natomiast NNW mylą z OC.
Koszty leczenia (KL) stanowią podstawowe ryzyko w ubezpieczeniu turystycznym, które pozwalają na pokrycie wydatków na lekarza i pobyt w szpitalu w razie nagłego zachorowania bądź nieszczęśliwego wypadku. Z kolei ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) to najprościej ochrona od następstwa nieszczęśliwego wypadku, niefortunnego zdarzenia, którego skutkiem jest uszczerbek na zdrowiu wynikający np. ze złamania ręki. Obok kosztów leczenia i NNW ważny element ubezpieczenia turystycznego stanowi także assistance, ubezpieczenie kosztów poszukiwania i ratownictwa, ubezpieczenie bagażu oraz OC w życiu prywatnym, dzięki któremu ubezpieczyciel zrekompensuje szkody wyrządzone przez ubezpieczonego osobie trzeciej.
– W związku z trwającą pandemią, zawirowaniami na lotniskach oraz zagrożeniami wojennymi i terrorystycznymi pojawiają się nowe ryzyka i potrzeby ubezpieczeniowe, które trzeba wziąć pod uwagę. Do tego dochodzi wysoka inflacja, która już spowodowała nawet dwukrotny wzrost kosztów leczenia za granicą. I dlatego suma ubezpieczenia kosztów leczenia w Europie powinna wynosić min. 50 tys. euro, a poza Europą przynajmniej 150 tys. euro – mówi Magdalena Oszczak.
Ubezpieczyciel dodaje, że trwająca pandemia sprawia, że turysta musi brać pod uwagę, że w razie zachorowania konieczna będzie wizyta lekarska i izolacja, nawet do 10 dni. Z tego powodu polisa turystyczna powinna zapewniać pomoc nie tylko w razie zachorowania, ale także obejmować ryzyko izolacji i kwarantanny.
– Obserwujemy powracającą falę zachorowań na Covid za granicą, tym bardziej zatem nie powinniśmy zapominać wykupić ubezpieczenia przed wyjazdem. Ubezpieczenie UNIQA pokrywa koszty leczenia, a także transport powrotny do kraju w sytuacji, gdy w wyniku dłuższego leczenia ubezpieczony nie może wrócić wcześniej zaplanowanym środkiem transportu. Do ochrony włączone jest także ryzyko izolacji i kwarantanny. Dobrze jest mieć ze sobą także kartę EKUZ. Szczególnie zachorowania covidowe są obsługiwane przez służbę zdrowia w placówkach państwowych w specjalnym trybie. Posiadanie EKUZ ułatwia ubezpieczycielowi proces organizacji przyjęcia ubezpieczonego do placówki medycznej i przejęcie kosztów medycznych, których EKUZ nie pokrywa – tłumaczy ekspertka UNIQA.
Warto zaznaczyć, że polisy turystyczne w przeważającej większości pokrywają koszty opóźnienia lotu powyżej 4-5 godzin, jednak rzadko pokrywają koszty odwołanego lotu. Na rynku są również dostępne oferty, które umożliwiają automatyczne wydłużenie ochrony ubezpieczeniowej w przypadku odwołania środka transportu o np. trzy dni. W takim przypadku ubezpieczony, bez obowiązku zakupu kolejnej polisy z powodu utknięcia za granicą na lotnisku, posiada jeszcze ochronę z polisy zawartej przed wyjazdem i to bez konieczności zapłaty dodatkowej składki.
Źródło: UNIQA