Na cenę obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego OC wpływ ma wiele czynników. Do jednego z nich należy wielkość miasta w którym właściciel samochodu mieszka. Jak wynika z danych w mniejszych miastach polisy komunikacyjne mogą być nawet o 40 procent tańsze niż w dużych aglomeracjach. Dlatego klienci często podają nieprawdziwe dane.

 
Wielkość miasta ma wpływ na cenę składki
 
Ubezpieczyciele, przy ocenie ryzyka i przy ustalaniu wysokości składek, biorą pod uwagę szereg parametrów. Interesuje ich zarówno wiek właściciela pojazdu, marka i model samochodu, czy pojemność silnika. Miejsce zamieszkania również w tym przypadku ma znaczenie. Ponieważ w mniejszych miejscowościach polisy mogą być nawet do 40 procent tańsze, niektórzy kierowcy rejestrują auta w miejscowościach, z których pochodzą, a nie w miastach, gdzie mieszkają. Na takich praktykach tracą ubezpieczyciele. Dla przykładu, w takich miastach jak Warszawa, czy Wocław mieszkają właściciele najdroższych polis komunikacyjnych w Polsce.
 
Ceny polis nadal rosną
 
Jak wskazują prognozy branży ubezpieczeniowej w tym roku ceny obowiązkowych polis komunikacyjnych mogą wzrosnąć o 20–30 proc. Stabilizacja cen może mieć miejsce dopiero pod koniec 2016 roku.
 
Miejsce zamieszkania nie do sprawdzenia przez ubezpieczyciela
 
Część firm ubezpieczeniowych ustala miejsce zamieszkania na podstawie danych z dowodu osobistego, inni pytają o kod pocztowy miejsca, w którym auto jest faktycznie użytkowane. Informacje podawane przez właścicieli pojazdów na temat szkodowości ubezpieczyciele mogą sprawdzić w Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym, gdzie odnotowywana jest każda szkoda i wysokość wypłaconego odszkodowania. Natomiast w przypadku miejsca zamieszkania ubezpieczyciele muszą się jednak zdać na prawdomówność i oświadczenie klienta.
 
Źródło: www.biznes.newseria.pl