Niektórzy z nas nie wyobrażają sobie urlopu bez orzeźwiającego drinka w upalny dzień, szczególnie podczas wakacji all inclusive. Jednak czasami spożywanie alkoholu oznaczało utratę ochrony ubezpieczeniowej z polisy turystycznej. Dlatego warto wiedzieć, że dobre ubezpieczenie podróżne zadziała także w takich sytuacjach. Jest to możliwe dzięki tzw. „klauzuli alkoholowej”.
Ubezpieczenie turystyczne z kompleksową ochroną
Jak wiadomo ubezpieczenie turystyczne zapewnia pomoc i pokrycie kosztów leczenia, kiedy przytrafi nam się nagła choroba, czy nieszczęśliwy wypadek za granicą. Jednak do pewnego momentu szkody, które wyrządził ubezpieczony pod wpływem alkoholu, były wyłączone z odpowiedzialności większości towarzystw ubezpieczeniowych. W praktyce oznaczało to, że kiedy po przysłowiowym jednym piwie, poślizgnęliśmy się na basenie i skręciliśmy kostkę, ubezpieczenie przestawało działać. Wówczas koszty wizyty lekarskiej i leczenia za granicą musieliśmy pokrywać z własnej kieszeni. Dzięki klauzuli alkoholowej sytuacja ta uległa zmianie.
Co to jest klauzula alkoholowa?
Czym jest klauzula alkoholowa? W dużym skrócie można powiedzieć, że jest to dodatek do polisy turystycznej, dzięki któremu ochrona ubezpieczeniowa zadziała, gdy będziemy pod wpływem alkoholu. Kupując ubezpieczenie podróżne powinniśmy zwrócić na nią uwagę, ponieważ nie zawsze tego typu opcje znajdują się w podstawowym wariancie umowy. Szczególnie jeśli korzystamy z oferty biura podróży i decydujemy się na opcję all inclusive, w której dostęp do barku alkoholowego jest nieograniczony, bowiem wakacyjna beztroska może przyczynić się do nieszczęśliwego wypadku.
Warto zdawać sobie sprawę z tego, że na rynku możemy znaleźć produkty, w których za tego typu ochronę ubezpieczeniową będziemy musieli dodatkowo zapłacić. Jednak np. polisa podróżna z oferty Europa Ubezpieczenia uwzględnia klauzulę alkoholową już w zakresie – bez konieczności dopłaty.
Jak działa klauzula alkoholowa?
Klauzula alkoholowa w ubezpieczeniu turystycznym dotyczy kosztów leczenia i następstw nieszczęśliwych wypadków. Oznacza to, że jeśli wcześniej wypijemy drinka, a później wydarzy się wypadek, np. skręcimy kostkę podczas gry w piłkę, to ubezpieczyciel nie będzie sprawdzał stanu trzeźwości, tylko udzieli nam pomocy i wypłaci świadczenie. Warto zaznaczyć, że takie zdarzenie nie musi być związane z alkoholem, kieliszek wina czy jedno piwo to rozsądna ilość alkoholu, a wypadek może zdarzyć się każdemu z nas. Dzięki klauzuli alkoholowej nikt nie będzie dociekał w dokumentacji medycznej, w jakim byliśmy stanie, gdy doszło do wypadku.
Klauzula alkoholowa – kiedy nie zadziała?
Pamiętajmy jednak o tym, że klauzula alkoholowa nie zawsze zadziała. Na pomoc ubezpieczyciela nie będziemy mogli liczyć w przypadku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Gdy pod wpływem alkoholu wyrządzimy szkodę innym, czy złamiemy prawo, np. powodując wypadek komunikacyjny, ubezpieczyciel odmówi pokrycia kosztów naszego leczenia i rekompensaty dla osoby poszkodowanej. To oznacza, że wszystkie koszty związane z tym zdarzeniem będziemy musieli pokryć z własnej kieszeni. Warto dodać, że konflikt z prawem czy rażące zaniedbania, takie jak np. wejście na wybieg groźnych zwierząt w ogrodzie zoologicznym pod wpływem alkoholu również oznaczają brak ochrony ubezpieczeniowej. Dlatego niektóre nasze decyzje warto przemyśleć odpowiednio wcześnie.
Źródło: Europa Ubezpieczenia