W statystykach dotyczących rejestracji nowych aut osobowych rok do roku można zauważyć pewne wzrosty. Jednak co ciekawe, po 10 miesiącach 2022 r. bilans w Unii Europejskiej pozostaje ujemny w zestawieniu z rokiem ubiegłym. Polski wynik jest niemal równy z europejską średnią. Kto według najnowszych badań najchętniej używa swoich „czterech kółek”? 

Nowe rejestracje w Polsce i UE 

Statystki pokazują, że liczba nowo zarejestrowanych samochodów osobowych w Unii Europejskiej po pierwszych 10 miesiącach 2022 r. była niższa o 8,1% niż w tym samym okresie 2021 r. W Polsce wynik jest bardzo podobny – spadek wyniósł 7,9%. Dla porównania Włochy odnotowały -13,8%, a Francja -10,3%. Tymczasem w Hiszpanii i Niemczech – kolejnych kluczowych w Europie regionach – wynik od stycznia do października w 2022 r. był odpowiednio o 5,8% i 5,5% słabszy niż w 2021 r. 

Liczba nowych rejestracji zmienia się dość dynamicznie. Ale można zauważyć, że Polacy chętnie korzystają z własnych aut. Badanie GfK przeprowadzone na zlecenie marki ubezpieczeniowej Beesafe pokazuje, że obecnie ponad trzech na pięciu rodaków robi to często, a w tym 38% – bardzo często. 

Profil „typowego” kierowcy 

Na podstawie odpowiedzi udzielanych przez respondentów wspomnianego badania można stworzyć pewien profil „typowego” kierowcy. Z analiz wynika, że to mężczyzna, z wykształceniem wyższym, w wieku 30-49 lat, mieszkaniec co najmniej trzyosobowego gospodarstwa domowego z rejonów wiejskich w południowo-wschodniej Polsce. 

Spośród uczestników badania mieszkających w gospodarstwie składającym się z trzech osób – 44% bardzo często korzysta z auta, jednak niemal w takim samym odsetku (bo po 43%) deklarują to respondenci z gospodarstw domowych, w których mieszka cztery, pięć lub więcej osób. Dla porównania – w grupie ankietowanych żyjących w pojedynkę to jedynie 25%. Spośród tych ostatnich prawie połowa (48%) w ogóle nie używa własnego auta – to niemal trzykrotność średniej (17%) w całym badaniu. Wynik ogółu w tej kwestii przekraczają też kobiety – przeszło co piąta z nich wcale nie siada za „kółko”. 

Mieszkańcy dużych miast rzadziej korzystają z aut 

Z badania wynika także, że aut nie korzystają też mieszkańcy miast powyżej 500 tys. mieszkańców – taką deklarację złożył co czwarty (24%) z nich i to najczęstsza odpowiedź w tej grupie, a nieco mniej – bo co piąty (21%) – twierdzi, że bardzo często używa własnego auta. To z kolei o ponad połowę mniej niż w przypadku przedstawicieli wsi, spośród których niemal jedna druga (48%) bardzo często posiłkuje się swoimi „czterema kółkami”.  

– Na obszarach pozamiejskich dostępność komunikacji zbiorowej bywa mniejsza, czasem więc samochód to jedyna szansa na szybkie przemieszczenie się. W dużych miastach natomiast często sieć autobusowa czy tramwajowa jest mocno rozwinięta. Dodatkowo w aglomeracjach zamieszkuje też wielu studentów, którzy często dopiero stoją przed decyzją o nabyciu własnego auta – zauważa Rafał Mosionek z Beesafe. 

A jak wygląda kwestia wykształcenia? Badanie pokazało, że bardzo częste korzystanie z własnego auta deklaruje ponad połowa (51%) respondentów z dyplomem uczelni wyższych. Tymczasem wśród osób po szkole podstawowej robi to 25%, a zasadniczej zawodowej – 24%. Ponadto według badania GfK pracownicy umysłowi wyższego szczebla (52%) częściej niż dyrektorzy, kierownicy czy właściciele firm (45%) siadają za własne „kółko” bardzo często. Spośród rolników to jedynie 13%, a gospodyń domowych – 18%. W tej ostatniej grupie warto jednak zauważyć, że aż 44% deklaruję, że korzysta z własnego auta często. Jak widać Polscy kierowcy stanowią bardzo różnorodną grupę. Z pewnością najbliższe miesiące pokażą, czy wzrastać będzie liczba tych, decydujących się na zakup nowego samochodu. 

Źródło: Beesafe