W bieżącym roku policja zatrzymała więcej nietrzeźwych kierowców niż przed rokiem. Wszystko jednak wskazuje na to, że pobijemy ten niechlubny rekord. Jak podkreśla ekspert z Compensy: „Rocznie trafia do nas kilkaset zgłoszeń dotyczących kolizji i wypadków, których sprawca nie był trzeźwy”. Jaka jest konsekwencja jazdy na podwójnym gazie?
Niestety, wiele wskazuje na to, że statyki na koniec 2019 roku mogą prezentować się gorzej
Policja informuje, że do tej pory zatrzymała ok. 60 tys. kierowców „na podwójnym gazie”, co oznacza, że trend spadkowy z ostatnich lat mocno zahamował. W całym ubiegłym roku zatrzymano 104,6 tys. osób – prowadzących w stanie po użyciu (od 0,2 do 0,5 promila) i nietrzeźwych kierowców (powyżej 0,5 promila).
Compensa: „Jeśli kierowcy wsiadają za kierownicę po alkoholu, muszą liczyć się z tym, iż będą płacili ze swoich pieniędzy za szkody wyrządzone na zdrowiu i mieniu poszkodowanych”
„Rocznie trafia do nas kilkaset zgłoszeń dotyczących kolizji i wypadków, których sprawca nie był trzeźwy. Jeśli kierowcy wsiadają za kierownicę po alkoholu, muszą liczyć się z tym, iż będą płacili ze swoich pieniędzy za szkody wyrządzone na zdrowiu i mieniu poszkodowanych. Niezależnie od tego, czy mieli wykupione obowiązkowe ubezpieczenie OC, czy nie” – mówi Damian Andruszkiewicz z Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group, organizatora akcji Bezpieczna Autostrada*.
Procedura odszkodowawcza po wypadku spowodowanym przez nietrzeźwego kierowcę zaczyna się standardowo. Jednak nietrzeźwy sprawca nie uniknie finansowej odpowiedzialności za wypadek, który spowodował
Ubezpieczyciel sprawcy zdarzenia bada zgłoszoną mu sprawę i wypłaca rekompensatę należną poszkodowanemu. Jednak, zgodnie z art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, może następnie zgłosić się do nietrzeźwego sprawcy z żądaniem zwrotu równowartości pieniędzy wypłaconych poszkodowanym w wypadku (tzw. regres ubezpieczeniowy).
„Zgodnie z ustawą każdy ubezpieczyciel oferuje kierowcom OC o takim samym zakresie ochrony. Jednak w ściśle określonych prawem sytuacjach nie przejmie na siebie odpowiedzialności za zdarzenie lub po wypłacie odszkodowania zwróci się do właściciela samochodu z regresem. Tak się właśnie dzieje po szkodach spowodowanych przez kierowcę będącego pod wpływem alkoholu – każdego roku prowadzimy nawet do 300 takich spraw. Nietrzeźwy sprawca nie uniknie finansowej odpowiedzialności za wypadek, który spowodował”– podkreśla Damian Andruszkiewicz z Compensy.
Warto dodać, że nie tylko pijani kierowcy mogą spodziewać się żądania zwrotu wypłaconego przez ubezpieczyciela odszkodowania. Podobnie jest w przypadku sprawców, którzy:
- Spowodowali szkodę pod wpływem narkotyków lub innych substancji odurzających,
- Kierowali pojazd nie mając do tego uprawnień,
- Zbiegli z miejsca zdarzenia,
- Doprowadzili do szkody umyślnie
Słony rachunek za szkodę spowodowaną „pod wpływem”
Jaka może być wartość dochodzonych kwot? To zależy od rodzaju szkody, ale trzeba przyjąć, że sprawca wypadku, który w momencie zdarzenia był pod wpływem alkoholu, może spodziewać się rachunku opiewającego niekiedy na potężne kwoty. Jeśli nie zapłaci, ubezpieczyciel skieruje sprawę do sądu lub podejmie inne działania egzekucyjne, prowadzące do odzyskania należnych mu pieniędzy.
„Na całkowitą sumę odszkodowania, a więc i roszczenia wobec pijanego sprawcy, składa się wiele czynników. Kwota należna poszkodowanemu za uszkodzone mienie może zostać powiększona o wartość szkód osobowych, zadośćuczynienie za doznane cierpienie, zwroty kosztów leczenia i rehabilitacji, jak również przyznane i wypłacone w związku z wypadkiem renty – i to zarówno poszkodowanym, jak i ich rodzinom. W skrajnych przypadkach sumy roszczeń mogą sięgnąć dosłownie milionowych kwot” – mówi Damian Andruszkiewicz.
Statystki zatrważają
Pijani kierowcy powodują statystycznie ok. 7% wypadków drogowych i odpowiadają za ok. 9% ofiar śmiertelnych na polskich drogach. Nietrzeźwi sprawcy zdarzeń drogowych za wypadki płacą z własnej kieszeni – nawet jeśli mają wykupione ubezpieczenie OC.
W 2018 roku pijani kierowcy spowodowali 2,1 tys. wypadków, czyli ok. 7% wszystkich tego rodzaju zdarzeń drogowych – wynika z raportu Komendy Głównej Policji. W 65% przypadków nietrzeźwi sprawcy kierowali samochodem osobowym. Pijani kierowcy doprowadzili do śmierci 266 osób, czyli ok. 9% wszystkich ofiar śmiertelnych na drogach. Jak pokazują statystyki, w wypadkach spowodowanych „pod wpływem” ryzyko śmierci uczestników zdarzenia jest większe.
*Bezpieczna Autostrada to kampania społeczna prowadzona wspólnie przez Compensę i Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, której celem jest poprawa bezpieczeństwa na autostradach. W ramach akcji prowadzone są działania ukierunkowane na edukację kierowców dotyczącą zasad prawidłowego poruszania się po autostradach i promowanie wiedzy z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Wśród odbywających się na terenie całego kraju wydarzeń znajdują się m.in. szkolenia dla pracowników autostrad i kierowców, wyposażanie uczestników ruchu drogowego w zestawy pierwszej pomocy, konkursy dla kierowców i dystrybucja materiałów informacyjnych na temat zdrowia w kontekście jazdy samochodem. Dodatkowo wybranym miasto przekazywane są defibrylatory AED.
informacja prasowa: www.compensa.pl
To straszne co się dzieje. Codziennie słyszymy o kierowcach na podwójnym gazie. Niech będą odpowiedzialni i niech płacą ofiarom wypadków.