Wypadek

Cztery osoby zginęły w wyniku gwałtownej burzy, która rozpętała się wczoraj pod Giewontem – informacje potwierdziło Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Jak poinformował na po posiedzeniu sztabu kryzysowego wojewoda małopolski Piotr Ćwik, ofiary to dwoje dzieci i dwie osoby dorosłe. Horska Zachranna Slużba (pogotowie słowackie) potwierdziło, że po czeskiej stronie Tatr zginęła jedna osoba.

Burze zapowiadano, niestety prognozy się sprawdziły

Feralnego dnia w Tatrach pogoda była ładna, świeciło słońce, a warunki do wędrówki wydawały się bardzo dobre. Zapowiadano jednak burze i w miarę upływu dnia prognoza niestety się potwierdziła. Gwałtowna burza przeszła w godzinach popołudniowych. Piorun uderzył min.: w Giewont i pobliskie masywy.

Rzecznik Prasowy Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego Joanna Sieradzka potwierdziła, że po polskiej stronie Tatr zginęły cztery osoby

„Ta liczba może wzrastać. Sytuacja jest trudna. Krakowskie Pogotowie Ratunkowe koordynowało transport 38 pacjentów, którzy przekazywani byli przez TOPR po akcjach górskich. Organizowało także relokację pacjentów do szpitali poza rejonem Podhala. W akcji organizowanej przez KPR udział wzięło: 9 zespołów ratownictwa medycznego, 3 karetki transportowe, 4 śmigłowce ratunkowe, Śmigłowiec TOPR. Poszkodowani zostali przetransportowani do szpitali w Nowym Targu, Zakopanem, Krakowie, Myślenicach i Suchej Beskidzkiej”- zapewniła rzecznik Prasowy KPR.

Na wieczornej konferencji prasowej wojewoda małopolski Piotr Ćwik poinformował, że w szpitalu w Zakopanem w związku ze zdarzeniem znajdowało się już 89 osób i są to osoby lżej ranne: Część osób poszkodowanych jest też transportowana do szpitali w Nowym Targu, w Suchej Beskidzkiej, w Myślenicach, a także do szpitali w Krakowie”.

Turysto pamiętaj o swoim bezpieczeństwie!

Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego poinformowały, że: „Szlak turystyczny z Wyżniej Kondrackiej Przełęczy na Giewont został w czwartek po tragicznej burzy zamknięty do odwołania”. I jak dodały: „Turysto pamiętaj o swoim bezpieczeństwie. Wychodząc w Tatry zapoznaj się z prognozą pogody. Podczas burzy szczególnie niebezpieczne jest przebywanie na graniach, na szlakach wyposażonych w sztuczne ułatwienia oraz w okolicy cieków wodnych”.

O tym, że gwałtowne burze zdarzają się coraz częściej pisaliśmy min.: tutaj

Mateusz Morawiecki: „Akcja będzie kontynuowana ”

Premier Mateusz Morawiecki przekazał na konferencji prasowej, iż według stanu na godzinę 21:00 – jest już ponad 100 poszkodowanych. Zapewnił, że akcja będzie kontynuowana od samego rana: „Nie wiemy, czy ktoś nie pozostał w górach – dodał. Z kolei wojewoda małopolski podkreślił: „Oczywiście nie wiemy do końca o tym, ile osób jeszcze może w górach pozostawać – to są tylko przewidywania czy domniemania. Ratownicy nie będą odstępować od akcji”.

Po słowackiej stronie Tatr

Horska Zachranna Slużba (HZS) poinformowała z kolei, że nie udało się uratować czeskiego turysty, który spadł około 100 metrów. Jego partnerka została przewieziona śmigłowcem do szpitala. Ratownicy udzieli też pomocy i zwieźli śmigłowcem do szpitala słowackiego turystę, który uległ porażeniu w rejonie pobliskiej Spalonej.

Źródło: www.kpr.med.pl  www.polsatnews.pl www.rmf.fm